Pomimo istotnych przesunięć popytu, odczuwalnie ograniczonym potencjale na ważnych rynkach zbytu oraz nadmiarze mocy produkcyjnych większość europejskich producentów maszyn obroniła się. Wielu niewielkich producentów maszyn do tworzyw Europie i Ameryce Północnej działa od dłuższego czasu poniżej wielkości krytycznej. Dlatego przede wszystkim w USA w ostatnich dwóch latach zarówno krajowi producenci maszyn jak i lokalne zakłady europejskich i japońskich oferentów zamknęły swoje podwoje.
Wprawdzie branża od lat mówi o rosnącym nacisku na koncentrację, to ostatnio konkretne ruchy miały wręcz punktowy charakter. I tak największa w świecie pod względem osiąganych obrotów grupa producentów maszyn do tworzyw Mannesmann Plastics Machinery (MPM) została sprowadzona do KraussMaffei AG ze zintegrowanym w składzie producentem ekstruderów i urządzeń do gumy Berstorff i spółką córką Netstal-Maschinen AG.
Demag Platics Group, od ponad 40 lat połączony z koncernem Mannesmanna i jego spółkami – następcami, został sprzedany japońskiemu wielobranżowemu koncernowi Sumitomo Heavy Industries (SHI), który sam od wielu lat jest znanym producentem wtryskarek.
Austriacka marka wtryskarek Battenfeld przeszła do sąsiedniego koncernu techniki peryferyjnej Wittmann. Jako Wittmann-Battenfeld jest to teraz wiodący światowy oferent zarówno wtryskarek jak i wtryskowej techniki peryferyjnej.
W połowie 2009 r. niemiecki producent ekstruderów Reifenhäuser przejął producenta maszyn do wydmuchiwanej folii Kiefel Extrusion, który z kolei ledwie na początku 2007 trafił do Bruckner Technology Holding z RKW. W ten sposób Grupa Reifenhäuser jest teraz największym w świecie oferentem różnorodnych wytłaczarek.
Nawet na kwitnącym rynku chińskim zniknęło w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy szereg działających lokalnie producentów maszyn. Jednak równocześnie wielu oferentów mocno rozbudowało swoje zdolności produkcyjne licząc na silny wzrost popytu wewnętrznego. Tym mocniejszy i ofensywniejszy wydaje się wiodący na tamtejszym rynku producent wtryskarek Haitian, który stara się o uznanie przez politykę wielu marek we własnym kraju oraz zbudowany w Niemczech zakład produkcji maszyn całkowicie elektrycznych.
Ponownie bardziej odporny jak rynek maszyn przetwórczych okazał się popyt na sprzęt do automatyzacji i na peryferia. W Europie wielu producentów osprzętu peryferyjnego pomimo szerzącego się kryzysu kontynuowało starania o skompletowanie swego programu produkcji, po to aby z jednej ręki oferować transport, suszenie i dozowanie materiałów, technikę automatyzacji i temperowania, a także młyny oraz transportery i separatory.
Bardzo zróżnicowana okazała się koniunktura na obrabiarki oraz osprzęt narzędziowy. Liczne bankructwa w krajach oferujących osprzęt narzędziowy są dowodem trudności w dziedzinie szybko starzejących się produktów elektronicznych i technologicznie ważnego przemysłu samochodowego, który tworzy i zamawia skomplikowane narzędzia i oprzyrządowanie. Jednakże koniunktura w 2009 r. w poszczególnych zakładach wahała się od prawie braku zleceń aż po pełny portfel zamówień, zależnie od pozycji firmy, jej kompetencji i obsługiwanych branż odbiorców. Producenci osprzętu dla techniki medycznej i opakowań często cieszą się tak dobrą pozycją, jak wiele międzynarodowych, rozwojowych firm nastawionych na zastosowania specjalne.