Wykorzystanie wagonów o większej ładowności, podwojenie liczby przewoźników kolejowych, obsługujących spółkę oraz wynegocjowanie dodatkowego czasu wolnego od opłat za postój przed czynnościami załadunkowymi i rozładunkowymi to najważniejsze działania podjęte przez Anwil na rzecz reorganizacji transportu kolejowego. Ich realizacja pozwoliła włocławskiej firmie na uzyskanie 15 proc. oszczędności w tym obszarze w 2016 r.
Wydzierżawienie nowej floty cystern kolejowych i wagonów typu Tadds o ładowności 52 tony umożliwiło spółce ograniczenie liczby wynajmowanych wagonów niezbędnych do transportu produktów wytwarzanych we Włocławku. Co istotne - nawet z uwzględnieniem ograniczenia związanego z maksymalną wagą wagonu w przypadku linii kolejowej klasy C2 - przedsiębiorstwo ma możliwość zwiększenie ilości towaru przewożonego w jednym wagonie. Spółka wynegocjowała także dodatkowy czas wolny od opłat za postój wagonów pod czynnościami załadunkowymi oraz rozładunkowymi składów z ładunkiem powyżej 1600 ton netto.
Aby mieć możliwość elastycznego reagowania na sytuację, w której będzie musiał zwiększyć ilość produktów przewożonych transportem kolejowym, Anwil zapewnił sobie dostęp do części dotychczas wynajmowanych wagonów w oparciu o formułę płatności wyłącznie za rzeczywiście zrealizowane w nich przewozy.
Pomimo ograniczeń technicznych linii kolejowych dotyczących dopuszczalnych długości składów pociągów zostały zbudowane znacznie większe (nawet o 25 proc.) składy. Dążenie do maksymalizacji ładunku w jednym składzie ograniczyło koszty jednostkowe frachtu oraz zmniejszyło liczbę przewozów potrzebnych dla pełnego załadowania statku. Rekordowa ilość towaru, jaką udało się przewieźć w jednym składzie, to ponad 2 tys. ton nawozów luzem. Takie same parametry wysyłek kolejowych planowane są obecnie dla transportu ługu sodowego.
Dążenie do optymalizacji logistyki przewozów kolejowych w przypadku nawozów luzem oraz dostaw ługu sodowego do portów morskich wyraża także wprowadzona w 2016 r. zasada: jeden pociąg równa się jeden statek. Oczywiście nie zawsze ma ona zastosowanie, ponieważ zdarzają się sytuację, w których bardziej efektywny kosztowo jest przewóz brakujących ton transportem samochodowych niż organizacja dwóch mniejszych składów.
Anwil - w związku z decyzją o korzystaniu z wagonów typu Tadds oraz wprowadzonymi zmianami w realizacji przewozów kolejowych - przeprowadził w ubiegłym roku również przetarg na kolejowy transport towarów w kraju i za granicą. W jego wyniku zmienił się dotychczasowy model współpracy z przewoźnikami kolejowymi, co m.in. sprawiło, że spółka podpisała umowy z dwukrotnie większą liczbę kontrahentów.
- W 2017 roku planujemy realizację kolejnych projektów dotyczących zarządzania transportem kolejowych oraz optymalizacją kosztów tego rodzaju przewozów - podkreśla Lech Zobniów, dyrektor ds. logistyki w Anwil SA. - Zamierzamy m.in. wdrożyć nowy system logistyki kolejowej, wspomagającej procesy transportowe zarówno na bocznicy kolejowej, jak i poza terenem spółki, stworzyć mechanizmy monitorowania transportu rozproszonego oraz minimalizacji czasu pobytu wagonów w dyspozycji klienta w trakcie rozładunku, a także zorganizować przewozy antenowe dla części rozproszonego transportu kolejowego. Ponadto chcielibyśmy zoptymalizować wysyłkę kolejową nawozów w opakowaniach. Przeprowadzimy testy nowych typów wagonów do przewozu nawozów i PCW w workach typu big-bag. Mamy nadzieję, że pozwoli nam to na zwiększenie ilości towaru w jednym składzie pociągowym, podobnie jak udało nam się to zrobić w przypadku transportu nawozów luzem.
Anwil S.A.
Producent nawozów azotowych (Anvistar - saletra amonowa, Canvil Mg, Canvil S), polichlorku winylu (Polanvil), granulatów i mieszanek (Creovil) oraz wodorotlenku sodu (ług sodowy)
Polska