We wtorek, na terenie zakładu produkcyjnego Anwil S.A. doszło do awarii i zatrzymania pracy jednej z instalacji. Spółka uspokaja, że nie ma zagrożenia dla osób przebywających na terenie zakładu oraz w jego bezpośrednim otoczeniu.
Do nieplanowanego zatrzymania pracy Instalacji Oksychlorowania na terenie Anwilu doszło wczoraj około godz. 12:50. Przedstawiciele Anwilu-u uspokajają, że nie ma zagrożenia dla ludzi. Zdaniem rzecznika Komendy Miejskiej Straży Pożarnej, PSP i OSP nie uczestniczyły w działaniach na terenie zakładu.
- Dziś, tj. 26 listopada ok. godz. 12.50, doszło do nieplanowanego zatrzymania pracy Instalacji Oksychlorowania na terenie zakładu produkcyjnego Anwil S.A., co spowodowało efekty wizualne w postaci pary wodnej. Nie powoduje to żadnego zagrożenia dla osób przebywających na terenie firmy, w jej otoczeniu oraz dla środowiska naturalnego. Zadziałały wszystkie systemy bezpieczeństwa, interweniowała Zakładowa Straż Pożarna Anwil S.A. Wykwalifikowana kadra technologów, a także zakładowa straż pożarna pracują nad wznowieniem pracy instalacji zgodnie z obowiązującymi instrukcjami i procedurami bezpieczeństwa - poinformował w swoim komunikacie Anwil.
Zdjęcie: Youtube/Dzień Dobry Włocławek