Azoty Tarnów chcą być potentatem na rynku tworzyw konstrukcyjnych

Azoty Tarnów chcą być potentatem… Cel strategiczny spółki Azoty Tarnów: stać się wyspecjalizowanym producentem nowoczesnych tworzyw konstrukcyjnych. Firma planuje do 2011 r. zrealizować zasadniczą część kilkuletniego programu inwestycyjnego o łącznej wartości ok. 1 mld zł. Oznacza to wielką zmianę w profilu działania spółki. Zamiast chemikaliów ich domeną staną się tworzywa.

Azoty Tarnów przymierzają się do realizacji na przestrzeni najbliższych trzech lat zasadniczej części kilkuletniego programu inwestycyjnego o łącznej wartości opiewającej na kwotę 1 mld zł. Dzięki środkom pozyskanym z giełdy oraz innych źródeł finansowania zainwestują w obszarze produkcji tworzyw konstrukcyjnych, głównie poliamidów (PA), polioksymetylenu (POM) i produktów modyfikowanych na bazie tych tworzyw.

- Program inwestycji o wartości ok. 1 mld złotych, będący planem wykonawczym strategii rozwoju spółki, będzie realizowany etapami do końca 2015 r. Zasadnicza część programu inwestycyjnego zostanie jednak zrealizowana do 2011 roku. Jednocześnie planujemy precyzyjną optymalizację portfela produktowego - mówi Jerzy Jurczyński, rzecznik prasowy Azotów.

Wiadomo już, że produkcję tarnowskich Azotów zdominują nowoczesne tworzywa konstrukcyjne.

Według przewidywań w 2015 r. spółka będzie uzyskiwać 85 proc. przychodów z produkcji polimerów i produktów pochodnych uzyskiwanych w procesie ich wytwarzania. Saletrzak i saletra amonowa - główne produkty w obszarze nawozowym - mają stanowić docelowo 15 proc. sprzedaży.

- W okresie najbliższych kilku lat tarnowskie Azoty zmienią oblicze. Z firmy od 80 lat wytwarzającej chemikalia, nawozy azotowe i surowce do produkcji tworzyw przekształcą się w wyspecjalizowanego producenta nowoczesnych tworzyw konstrukcyjnych - dodaje Jerzy Jurczyński.

Tworzywa konstrukcyjne są jednym z głównych surowców stosowanych m.in. w nowoczesnych technologiach przemysłu motoryzacyjnego, lotniczego, elektronicznego, są coraz powszechniej stosowane w przemyśle maszynowym. Jak wynika z niezależnych prognoz, wzrost popytu na europejskim rynku tworzyw konstrukcyjnych w okresie najbliższych pięciu lat ma wzrastać o kilka procent rocznie.

Czytaj więcej: