
To „poniżej oczekiwań” to jednak i tak pewien wzrost. Jednak w ocenie szefostwa koncernu zdecydowanie zbyt niski, więc ubiegłego i dopiero co podsumowanego roku do pozytywnych zaliczyć nie można.
- Działalność MaterialScience w 2011 r. przyniosła niestety wynik poniżej oczekiwań. Pozytywnym czynnikiem jest to, że zwiększyliśmy sprzedaż i byliśmy w stanie podnieść ceny sprzedaży we wszystkich jednostkach biznesowych i regionach. Z drugiej strony, prawie nie udało się nam osiągnąć zwiększenia wolumenu - uznał Marijn Dekkers, prezes firmy Bayer.
Całkowita sprzedaż zaawansowanych technologicznie materiałów wzrosła o 6,7 proc. do poziomu 10, 83 mld euro. Działalność związana z materiałami poliuretanami odnotowała wzrost o 9,5 proc. Segment zaawansowanych technologicznie tworzyw sztucznych - poliwęglanów wzrósł o 5,6 proc.
W przypadku MaterialScience wskaźnik EBITDA obniżył się o 13,6 proc. do poziomu 1,17 mld euro. Spadek ten wynikał przede wszystkim z wyższych kosztów surowców, których nie można było w pełni zrekompensować zwiększeniem cen sprzedaży. Poniesiono również wyższe koszty operacyjne, w tym koszty związane z uruchomieniem instalacji TDI w Chinach. Wśród pozytywnych efektów Bayer wymienia jedynie oszczędności poczynione w wyniku działań mających na celu poprawę efektywności.