Branża tworzyw debatuje o jednorazówkach

Branża tworzyw debatuje o… Ubiegłotygodniowa propozycja Komisji Europejskiej dotycząca ograniczenia zużycia foliówek w Europie spotkała się z szybką reakcją organizacji branżowych. Przedstawiamy stanowiska, jakie w tej sprawie zajęły czołowe stowarzyszenia zrzeszające podmioty działające w sektorze tworzyw sztucznych.

Kazimierz Borkowski z Fundacji PlasticsEurope Polska nie kryje rozczarowania proponowanymi regulacjami:
- Propozycja Komisji Europejskiej z 4 listopada, dotycząca wprowadzenia do Dyrektywy Opakowaniowej zapisu nakazującego Państwom Członkowskim UE ograniczenia stosowania cienkich toreb z tworzyw sztucznych (o grubości poniżej 50 μm) to niewątpliwie efekt prowadzonych w ostatnim czasie prac w Komisji zmierzających do stworzenia lepszego prawa dotyczącego zagospodarowania odpadów - mówi Borkowski. - Jednocześnie trudno się oprzeć wrażeniu, że autorzy poprawki skupili się na likwidacji skutków, a nie przyczyn niekorzystnych zjawisk i nie uwzględnili innych, niż ochrona środowiska, obszarów, na które ta potencjalna zmiana prawna może wpłynąć.

Borkowski wskazuje na kilka podstawowych problemów związanych z propozycją Brukseli. Przede wszystkim obawy budzą możliwe konsekwencje wprowadzenia poprawki, tj. zaistnienie sytuacji chaosu, w której w różnych krajach jednolitego obszaru ekonomicznego, jakim jest UE, będą obowiązywały różne zasady związane z obrotem towarów. Taka niespójność zasad negatywnie wpłynie na wolny przepływ towarów w Europie. Spowoduje to niepewność legislacyjną, która z kolei może bezpośrednio ograniczyć inwestycje - stwierdza dyrektor PlasticsEurope Polska.

Ponadto, zdaniem Borkowskiego, wskazywanie jednego tylko materiału i jednego tylko typu opakowania oraz tworzenie dla niego osobnego prawa powinno opierać się na solidnych podstawach i argumentach. W zagadnieniach ochrony zasobów i ochrony środowiska jedyne obecnie narzędzie, które pozwala ocenić wpływ danego wyrobu na środowisko stanowią oceny całego cyklu życia (life cycle assessment). Z licznych analiz wykonanych dla różnych materiałów, zarówno przez niezależnych konsultantów, jak i agendy rządowe, wynika, że biorąc pod uwagę cały cykl życia wyrobu to właśnie torby na zakupy z tworzyw sztucznych, także te tzw. jednorazowe, stanowią najbardziej zasobooszczędne (tj. ekologiczne) rozwiązanie, zwłaszcza, jeśli zostaną użyte powtórnie, np. ponownie na zakupy czy jako worek na śmieci.

Dlatego też PlasticsEurope proponuje odmienny scenariusz dotyczący foliówek aniżeli proponowany przez KE. Europejski przemysł tworzyw sztucznych - mówi Borkowski - wspierać będzie wprowadzenie opłaty za udostępnianie toreb na zakupy, czy to z tworzyw sztucznych, czy z innych materiałów, aby podnieść świadomość konsumentów na temat wartości tych toreb wynikającej z konieczności ich wyprodukowania z dostępnych zasobów. Dodatkowo, ta wartość może być odzyskana, z korzyścią dla środowiska, jeśli zużyte torby trafią do odzysku, a nie zostaną porzucone jako śmieć czy będą składowane na wysypisku.

- Zwracamy także uwagę na fakt, że aby osiągnąć wymierne efekty zmniejszenia zaśmiecenia środowiska konieczne jest połączenie dwóch elementów: usprawnienia zagospodarowania odpadów oraz właściwej edukacji społeczeństwa - konkluduje Borkowski. - Same prawne zakazy na pewno nie spełnią tej funkcji. Aby efektywnie chronić środowisko należy skoncentrować się na właściwej implementacji i egzekucji prawa istniejącego już w Europie, zwłaszcza w krajach z niewłaściwą gospodarką odpadami, takich jak Polska.

Czytaj więcej:
Recykling 1106