Jak zgodnie podkreślają przedsiębiorcy działający w branży tworzyw sztucznych, jedną z największych bolączek sektora jest brak odpowiednio wykwalifikowanej średniej kadry technicznej. Promowany przez lata trend odwrotu od szkolnictwa zawodowego w kierunku kształcenia ogólnego owocuje olbrzymimi trudnościami w pozyskaniu pracowników potrafiących na przykład obsługiwać maszyny używane w produkcji tworzyw. Jak wiadomo, sprawy nie rozwiązuje coraz bardziej popularne szkolnictwo politechniczne, ponieważ liczba stanowisk przeznaczonych dla pracowników o najwyższych kwalifikacjach jest mniejsza aniżeli stanowisk technicznych.
Dlatego coraz częściej mówi się o konieczności powrotu do dobrze sprofilowanych szkół zawodowych, których absolwenci będą mogli łatwo znaleźć pracę w przedsiębiorstwach działających w branży.
Jednym z przykładów takiej działalności mogą być inicjatywy podejmowane przez Bydgoski Klaster Przemysłowy. Stowarzyszenie wraz z bydgoskim magistratem rozpoczęło realizację projektu polegającego na promocji szkolnictwa zawodowego wśród gimnazjalistów. Składa się on z kilku etapów. Pierwszym z nich jest konferencja prasowa inaugurująca projekt, która odbyła się w kwietniu w Urzędzie Miasta Bydgoszczy. Kolejnym, ważnym elementem projektu będą wizyty w gimnazjach, w których uczestniczyć będą, oprócz przedstawicieli władz miejskich, także przedstawiciele przedsiębiorstw zrzeszonych w Klastrze. Ostatnim etapem będzie uruchomienie tzw. klas zamawianych w Zespole Szkół Mechanicznych Nr 2 w Bydgoszczy w zakresie przetwórstwa tworzyw sztucznych na poziomie szkoły zawodowej i technikum. To właśnie na absolwentów tych szkół jest największe zapotrzebowanie w firmach skupionych w Klastrze.
Branża tworzyw sztucznych promuje szkolnictwo zawodowe
- Strony:
- 1
- 2