Przedstawiciele redakcji portalu Plastech wzięli udział w czwartej edycji wydarzenia Central European Plastics Meeting, zorganizowanego przez węgierską firmę konsultingową myCEPPI. Głównymi tematami tegorocznej konferencji były: kondycja europejskiej branży przetwórstwa tworzyw sztucznych po pandemii oraz zagadnienia związane z szeroko pojętym recyklingiem. W ramach tej ostatniej tematyki sporo miejsca poświęcono kwestii standaryzacji polimerów z recyklingu.
Po ubiegłorocznej przerwie specjaliści od tworzyw sztucznych mogli wreszcie spotkać się osobiście w dniach 7 i 8 września 2021 roku w ośrodku X-Bionic Sphere w Šamorínie. CEPM było jednym z pierwszych wydarzeń w Europie Środkowej, które odbyło się po lockdownie spowodowanym pandemią COVID-19. Podobnie jak w latach ubiegłych, tak i w tym roku konferencja została podzielona na 3 części: spotkania B2B, konferencję i wystawę.
Dwa dni tegorocznej edycji wydarzenia CEPM wypełnione były przede wszystkim spotkaniami B2B, które umożliwiły tak długo wyczekiwaną okazję do osobistych kontaktów przedstawicieli branży tworzywowej. Z jednej strony były to firmy goszczące (głównie producenci surowców, dystrybutorzy i handlowcy), z drugiej zaś ich potencjalni partnerzy biznesowi.
W gronie 27 producentów i dostawców surowców znalazły się takie firmy jak Biesterfeld, Inno-comp, Interplastics, ML Polyolefins, Plastoplan, Resinex, Slovnaft, TER Plastics, Toyota Tsusho, Ultrapolymers i Valplast.
Jak przyznał László Bűdy, dyrektor zarządzający myCEPPI, zainteresowanie tą formą spotkań przekroczyło oczekiwania organizatorów. - Po trzeciej fali epidemii, zdecydowaliśmy ostatecznie pod koniec czerwca br., że konferencja CEPM 2021 musi odbyć się w tym roku. Myślę, że była to dobra decyzja. Jak wynika z frekwencji środkowoeuropejska branża tworzyw potrzebowała spotkań i osobistych relacji. Będziemy oczywiście kontynuować ten format w następnych latach, chociaż jestem pewien, że covid pozostanie z nami - przyznał László Bűdy.
W ramach CEPM od kilku lat tradycyjnie ma miejsce konferencja poświęcona najbardziej aktualnym zagadnieniom. Pierwszym prelegentem tegorocznego seminarium był László Bűdy, który przedstawił bieżącą sytuację w „postpandemicznym” rynku tworzyw. Dużą część swojego wystąpienia dyrektor myCEPPI poświęcił cenom polimerów w Europie Środkowej. W czasie pandemii cała branża tworzyw sztucznych ucierpiała nie tylko z powodu wysokich cen polimerów, które osiągały rekordowe poziomy, ale również z powodu problemów z podażą oraz dystrybucją.
Cristinel Dobrota z firmy ROMCARBON mówił o nowych wyzwaniach w przemyśle tworzyw sztucznych i recyklingu. Przedstawił deklarację European Circular Plastics Alliance, która zobowiązuje się do wykorzystania 10 mln ton materiałów z recyklingu w nowych produktach do 2025 roku.
Krzysztof Nowosielski z firmy ML Polyolefins, zaintrygował uczestników swoją niecodzienną prezentacją. Dyrektor handlowy polskiego producenta regranulatów skupił się na standaryzacji materiałów pochodzących z recyklingu. W swoim wystąpieniu zwrócił uwagę na pięć kategorii istotnych dla recyklera: rodzaj polimeru, czystość materiału, kolor, parametry techniczne i źródła surowca.
Venelin Marinov z firmy Lukoil przedstawił prezentację na temat właściwości PE, LDPE i HDPE pochodzących z recyklingu. Swoje wystąpienie zakończył pytaniem czy w przyszłości możliwe jest osiągnięcie porozumienia w sprawie klasyfikacji polimerów pochodzących z recyklingu.
Ostatnim z prelegentów był Ales Pelikan, dyrektor zarządzający Plastigram Industries. Firma zajmuje się rozwojem i edukacją w zakresie recyklingu trudnych do przetworzenia odpadów z tworzyw sztucznych. Firma specjalizuje się w recyklingu wielomateriałowych opakowań po napojach. Większość firm recyklingowych przetwarza tylko papier, ale proces stosowany przez Plastigram Industies pozwala na przetworzenie również pozostałych materiałów użytych do produkcji opakowań.
Jak zapewniają organizatorzy, sukces tegorocznego spotkania wskazuje, iż kierunek obrany przez węgierskich organizatorów jest właściwy i ten format będzie dalej rozwijany. Jak zapewnia Laszlo Budy, w przyszłym roku branża z pewnością spotka się ponownie pod szyldem CEPM.