Coca Cola poinformowała, że w 2020 r. wszystkie jej opakowania mają być produkowane w oparciu o surowce pochodzenia roślinnego.
Zapowiedź amerykańskiego giganta to milowy krok naprzód w technologii opakowaniowej. Dotychczas Coca Cola chętnie – ale głównie ze względów marketingowych – zastępowała opakowania z tworzyw sztucznych tymi, do produkcji których używano tzw. zielonych surowców. Przykładem choćby seria butelek Plant Bottle. Na całym świecie koncern sprzedał ponad 15 mln napojów rozlewanych w tę wykonaną w jednej trzeciej z materiałów opartych na roślinach butelkę. Eksperymentem była także seria butelek o nazwie Odwalla w całości zrobionych z bioelementów. Eksperyment się nie powiódł, bo okazało się, że materiał nie wytrzymuje kontaktu z napojami gazowanymi i temperaturą pokojową.
Teraz jednak Coca Cola chce odnieść sukces. Rozwija współpracę z trzema znanymi przedsiębiorstwami: Virent, Gevo oraz Avantium, a każda z tych firm znana jest z produkcji ekologicznych opakowań stanowiących alternatywę dla prostych rozwiązań czerpiących z osiągnięć tworzyw sztucznych.
Owocem porozumienia będzie doprowadzenie do uruchomienia za trzy lata w Stanach Zjednoczonych fabryki paraksylenu pochodzenia organicznego. A za następne pięć lat Coca Cola planuje zastąpić wszystkie butelki produkowane obecnie w oparciu o ropę naftową na te produkowane w oparciu o produkty pochodzenia roślinnego.