Znane do tej pory z bardzo wyważonych opinii organizacje branżowe, biznesowe, a także liczni naukowcy biją na alarm - grozi nam czwarty rozbiór Polski. Tym razem gospodarczy. Rząd przekonuje za to, że nic się stało i wszystko jest w porządku.
Tematem - bardzo ważnym także dla producentów z branży tworzyw sztucznych i opakowań - który rozgrzał rozmaite środowiska jest kwestia wprowadzenia tzw. jednolitego systemu patentu Unii Europejskiej. Pod koniec tego tygodnia w Parlamencie Europejskim zapadnie decyzja, gdzie znajdował się będzie sąd patentowy, a na przyszłotygodniowej sesji PE ma zostać przegłosowany cały projekt.
Co takiego w nim zapisano, że Polska Izba Rzeczników Patentowych pyta wprost, „czy międzynarodowe koncerny zniszczą polskie przedsiębiorstwa”?
Do sprzeciwu PIRP dołączają też organizacje dotychczas krańcowo różniące się we wszelkiego rodzaju opiniach: z jednej strony PKPP Lewiatan oraz Business Centre Club, a z drugiej strony NSZZ Solidarność. Jednomyślni są też naukowcy z krajowych uczelni.
Otóż tworzone na szczeblu europejskim porozumienie, do którego rząd chce przystąpić zakłada, że zgłoszenia patentu będzie można dokonać tylko w języku angielskim, niemieckim lub francuskim. A to oznacza, że koszty tłumaczeń lawinowo wzrosną i będą trudne do udźwignięcia dla mniej zamożnych polskich firm. Ale to tylko początek kłopotów, które sprowadzi przyjęcie dokumentu.
Patent zgłoszony gdziekolwiek w Europie ma automatycznie obowiązywać we wszystkich państwach, które przystąpią do porozumienia. W związku z tym każda firma, zanim zacznie produkcję nawet tylko na polski rynek, będzie musiała zainwestować w przeszukanie tysięcy dokumentów, by sprawdzić, czy dane rozwiązanie nie zostało już opatentowane w innym kraju.
To, co szczególnie bulwersuje przedstawicieli Izby, to doprowadzenie do sytuacji, w której polskie firmy, za sprawą decyzji rządu PO - PSL, stracą w ogromnej mierze zdolność konkurowania z podmiotami zagranicznymi i to na terytorium własnego kraju.
Wspomniane ryzyka dotkną wszystkich polskich przedsiębiorców, w tym mikro, małych i średnich. Również takich, których działalność nie wykracza poza terytorium kraju i ma charakter wybitnie lokalny.
- W przypadku procesu o naruszenie patentu nie będzie istniała obowiązująca urzędowa polska wersja dokumentu stanowiącego podstawę do rozstrzygnięcia. W sporze ekonomicznie silniejsza strona, a będzie to w większości przypadków podmiot zagraniczny, będzie więc miała przewagę – mówi Krzysztof Ostrowski, dyrektor Biura Interwencji BCC. - Polskie podmioty gospodarcze zostaną pozbawione informacji w języku polskim o najnowszych rozwiązaniach technologicznych. Koszt rozpoczęcia działalności gospodarczej dla nowych innowacyjnych przedsiębiorstw zostanie zwiększony już na samym wstępie o dodatkowe koszty tłumaczeń patentów, nie mówiąc o późniejszych kosztach związanych z monitorowaniem sytuacji patentowej – dodaje Ostrowski.
Według Polskiej Izby Rzeczników Patentowych, planowane regulacje znacząco zmienią gospodarczy obraz Europy. Ich beneficjentem będą wybrane państwa, dysponujące znacznymi środkami na badania i rozwój. Głównie zaś będą to potężne międzynarodowe koncerny. Przyjęcie tych regulacji sprowadzi polskiego przedsiębiorcę do roli odtwórcy korzystającego z obcych wynalazków kosztem ponoszenia opłat licencyjnych. A w takich warunkach jakikolwiek rozwój gospodarki możliwy nie będzie.
Co na to wszystko rząd?
Oczywiście broni idei patentu, odpiera wskazane zastrzeżenia w stosunku do niego i optuje za koniecznością przystąpienia Polski do porozumienia.
Ministerstwo Gospodarki przekonuje, że „pozostawanie poza systemem wzmocnionej współpracy w kwestii jednolitej ochrony patentowej w efekcie pozbawiłoby całkowicie Polskę realnego wpływu na kształt projektowanych rozwiązań”.
Przy okazji dowiadujemy się, że wykonanie analizy kosztów i korzyści dla polskich małych i średnich przedsiębiorstw w kontekście jednolitej ochrony patentowej zostało dopiero zaplanowane.
- Czeka nas czwarty rozbiór Polski. Tym razem dokonany na naszej gospodarce - kwituje to wszystko Anna Korbela, prezes Polskiej Izby Rzeczników Patentowych.
Qsze |
Wysłany: 2012-06-27 14:41:07 może nie czwarty rozbiór Polski, ale kolejna po ACTA inicjatywa, która pod płaszczem ochrony własności intelektualnej ogranicza rozwój społeczeństwa |