W Polsce wystąpił niedobór poliolefin, co spowodowało panikę wśród przetwórców. Według informacji Chem-Courier, szczególnie aktywni byli producenci rur.
Popytem cieszył się również granulat do produkcji folii oraz HDPE do formowania z rozdmuchiwaniem. Należy jednak zauważyć, że powyższe materiały były trudne do zdobycia, ponieważ były dostępne tylko na rynku spotowym i nie od wszystkich handlowców. Producenci nie sprzedali prawie żadnych poliolefin na spocie w tym miesiącu, powodem tego było albo zmniejszenie mocy produkcyjnych, albo spekulacyjne przechowywanie materiałów w magazynie.
Do tego dochodzi fakt, że część europejskich zakładów jest w remoncie. W związku z tą sytuacją traderzy, którzy mają towar na magazynie oferują go po cenach wyższych niż sprzedawali go w ubiegłym tygodniu. Przykładowo aktualne notowania HDPE blow-molding, na który był popyt w tym tygodniu, kształtują się w przedziale 1050 - 1100 EUR/t, czyli górna granica ceny wzrosła o 40 EUR. Podobnie jest z HDPE folia, górna granica średniej ceny rynkowej wzrosła o 30 EUR, do 1100 EUR/t.
Cena LDPE folia przekroczyła granicę 1000 EUR. Podobnie wygląda sytuacja z polipropylenem. Handlowcy, posiadający dostępny materiał w magazynie, starają się zwiększyć marże o 20 - 50 euro w porównaniu do ubiegłego tygodnia. Zdania na temat prognoz nadal się różnią. Jedni handlowcy są bardziej pozytywnie nastawieni i liczą, że we wrześniu będą mogli zarobić, inni uważają, że sytuacja nie zmieni się na lepsze do końca roku.
Ze względu na niedobór produktów na rynku, sytuacja nie ulegnie zmianie do początku września, tj. ogłoszenia przez producentów dostępnych wolumenów produktów i nowych cen kontaktowych monomerów. Przypomnijmy również informacje o poprawie warunków rynkowych w Chinach, dziś straciły one na aktualności. Sytuacja gospodarcza we wspomnianym kraju nie jest na najlepszym poziomie i według najnowszych oficjalnych danych nie zapowiada się na poprawę. Wskaźniki gospodarcze Niemiec również znajdują się na recesyjnym poziomie. Niektóre publikacje tematyczne mówią: "wiara w Niemcy jako lokalizację dla biznesu słabnie".
Sytuacja w Polsce jest dość podobna, jeśli we wrześniu nastąpi wzrost popytu i możliwy wzrost cen, to będzie on raczej minimalny. Niewykluczone, że ceny we wrześniu zostaną ustalone na poziomie podwyżek, które handlowcy próbują osiągnąć już w tym tygodniu, czyli 20 - 50 euro za PE. Maksymalnie, o 30 - 50 euro, mogą wzrosnąć ceny HDPE folii, ponieważ uczestnicy rynku przewidują wzrost popytu na tego typu materiał. Ceny PP mogą wzrosnąć we wrześniu o 30 - 40 euro.