Następnym ważnym graczem chcącym zwiększyć rolę recyklingu chemicznego jest BASF.
- Dzięki projektowi ChemCycling wykorzystujemy odpadowe tworzywa sztuczne jako zasób. W ten sposób tworzymy wartość dla środowiska naturalnego, społeczeństwa i gospodarki. Połączyliśmy siły z partnerami na całej długości łańcucha wartości, aby stworzyć model pracy w obiegu zamkniętym - mówi Martin Brudermüller, dyrektor generalny BASF. Koncern ściśle współpracuje ze swoimi klientami i partnerami, od firm zajmujących się gospodarką odpadami po dostawców technologii i producentów opakowań, aby zamknąć obieg w łańcuchu wartości.
BASF, we współpracy z 10 klientami z rozmaitych sektorów, od pewnego już czasu rozwija już produkty pilotażowe, w tym opakowania serów, podzespoły do chłodziarek czy panele izolacyjne. Wytwarzanie produktów spełniających wysokie standardy jakości i higieny - które są specjalnie wymagane na przykład do pakowania żywności - jest możliwe, ponieważ dostarczane przez BASF produkty pochodzące z ChemCycling mają dokładnie takie same właściwości, jak produkty wykonane z zasobów kopalnych.
Na początku łańcucha produkcyjnego olej pozyskany z odpadowych tworzyw sztucznych w drodze procesów termochemicznych jest przekazywany do produkcji według koncepcji firmy Verbund. BASF pozyskuje ten surowiec na potrzeby projektów pilotażowych od swojego partnera, niemieckiej firmy Recenso GmbH. Alternatywą może być również wykorzystanie gazu syntezowego z odpadowych tworzyw sztucznych. Pierwszą partię oleju popirolitycznego wprowadzono do krakera parowego zakładu BASF w Ludwigshafen w październiku. Kraker parowy to punkt początkowy produkcji według koncepcji Verbund. Rozbija on surowce - takie jak benzyna ciężka czy olej popirolityczny - w temperaturze około 850 stopni Celsjusza. Podstawowymi produktami procesu są etylen i propylen.
W koncepcji Verbund te podstawowe substancje chemiczne są używane do wytworzenia licznych produktów chemicznych. Zgodnie z metodą bilansu masowego można matematycznie przypisać udział surowca pochodzącego z recyklingu do produktu końcowego z wykorzystaniem certyfikowanej metody. Każdy klient może wybrać procent materiału pochodzącego z recyklingu. Technologia ta nadaje się również do stosowania środków zmniejszających palność, które były stosowane w przeszłości, ale obecnie są zakazane.
Rosną biotworzywa
W jakim stopniu biopolimery przyczynią się do rozwoju gospodarki o obiegu zamkniętym? Europa okazuje się być ważnym ośrodkiem produkcji tych materiałów. Najnowsze dane rynkowe zebrane przez Europejski Instytut Biotworzyw (EUBP) (we współpracy z Instytutem Nova) wskazują, że około 20% światowej produkcji biotworzyw, która w 2018 r. osiągnęła poziom 2,11 mln ton, znajduje się w na naszym kontynencie. Liczba ta powinna wzrosnąć do 27 % do 2023 r., przy wsparciu ostatnio przyjętej polityki władz w kilku europejskich państwach członkowskich, zwłaszcza we Włoszech i Francji.
Brexit
Czy Wielka Brytania kiedykolwiek opuści Unię Europejską? Boris Johnson, premier Wielkiej Brytanii odpowiada na to pytanie zdecydowanym "tak", ostatnio kneblując nawet parlament tego kraju. W opinii wielu Johnson chce w ten sposób doprowadzić do brexitu bez umowy.
Zgodnie z pierwotnym planem, Wielka Brytania miała opuścić UE już 29 marca tego roku, ale ówczesnej premier Theresie May nie udało się przekonać Izby Gmin do umowy brexitowej. Ostatni więc termin upływa 31 października tego roku.
Oczywiste, że tego typu perturbacje nie są zbyt sprzyjające dla biznesu, który dla swojego rozwoju potrzebuje (przynajmniej względnego) spokoju. Brytyjska Federacja Tworzyw Sztucznych (BPF) już od dłuższego czasu ostrzega przed negatywnymi skutkami "twardego" brexitu.
Nikt nie wie, jakie będą w rezultacie konsekwencje dla przemysłu tworzyw sztucznych. Jednak wiele firm, produkujących bądź prowadzących handel z Wielką Brytanią, przygotowuje się na najgorsze, mając jednocześnie nadzieję na najlepsze. Rozważane przez nie kwestie to m.in. ewentualna potrzeba zwiększenia powierzchni magazynowych, ryzyko opóźnień na granicach czy nowe systemy celne. Wiąże się to również z obowiązkiem przestrzegania wszelkich nowych przepisów brytyjskich - na przykład brytyjskiego odpowiednika unijnych przepisów REACH.
To z resztą nie jedyne dla brytyjskiego przemysłu przetwórstwa tworzyw sztucznych powody do zmartwienia (chociaż w tym wypadku problemy te nie dotyczą li tylko wyspiarzy).
- Biznes brytyjski, rozsądnie, stał się bardziej ostrożny, unikając śmiałych ruchów, ale istnieje wiele innych czynników powodujących niepewność dla przemysłu tworzyw sztucznych na całym świecie - napięcia handlowe między Chinami a USA, spowolnienie w Chinach i Niemczech oraz problemy przemysłu lotniczego - powiedział Philip Law, dyrektor generalny BPF.
Według Thorstena Kühmanna z niemieckiego stowarzyszenia producentów maszyn VDMA, europejscy producenci maszyn do przetwórstwa tworzyw sztucznych i maszyn do obróbki gumy są zachwyceni postępem, który w ciągu ostatnich dziesięciu lat zapewnił prawie dwukrotny wzrost obrotów w branży.
Jednak wydaje się, że osiągnięto punkt zwrotny i VDMA przewiduje, że w 2019 r. nastąpi spadek obrotów niemieckich producentów maszyn do przetwórstwa tworzyw sztucznych i gumy o 10%. Przyczyną tego jest cykliczne spowolnienie gospodarcze, które już dawno powinno nastąpić po 10 latach wzrostu. Wykorzystanie tworzyw sztucznych podlega również coraz większej kontroli w sektorze opakowań. - Fatalna opinia, którą mają dziś tworzywa sztuczne, obejmuje cały sektor - wyjaśnia Kühmann.
- Ponadto konflikt handlowy pomiędzy USA i Chinami doprowadził do ogólnoświatowych opóźnień w łańcuchu dostaw i ma zauważalny wpływ na rynek, wprowadzając większą niepewność - dodaje ekspert VDMA.
Jacek Leszczyński