Gospodarka o obiegu zamkniętym tematem numer jeden na targach K

Gospodarka o obiegu zamkniętym…

Ponad 175 000 m2 powierzchni wystawowej na 17 halach i ekspozycjach zewnętrznych, ponad 3 000 wystawców z ponad 60 krajów i sporo ponad 200 000 zwiedzających. Targi K w Dusseldorfie, bo o nich mowa, są barometrem stanu całej branży i jej globalnym rynkiem innowacji. Tu spotykają się eksperci z całego świata tworzyw i kauczuku, aby zaprezentować swoje możliwości.

Spacerując po tym ogromnym mieście targowym, odwiedzając po kolei stoiska światowych potentatów ale również i mniejszych firm, w oczy rzucało się jedno hasło: gospodarka o obiegu zamkniętym.

Trudno było nie zauważyć, że tematyka GOZ w przytłaczający wręcz sposób zdominowała ekspozycje, wystawy, prezentacje, wykłady a nawet kuluarowe i nieformalne dyskusje i rozmowy odbywające się w trakcie tegorocznych targów K.

Praktycznie każdy pokaz technologii odbywał się "zgodnie ze standardami GOZ'', a każdy zapytany przedstawiciel firmy już w pierwszym swoim zdaniu umieszczał frazę "circular economy''.

Tworzywa sztuczne są idealnym materiałem do wielu zastosowań. Są funkcjonalne, lekkie, łatwe w obróbce, stosunkowo niedrogie i dostępne w wystarczających ilościach. Jednakże po użyciu traktowane są jako śmieci. Zamiast być zbierane, są wyrzucane. A to już od dawna stanowi olbrzymi problem, stając się tematem nr 1 nie tylko w mediach ale również w prywatnych rozmowach. Krótko mówiąc, zaśmiecanie świata "plastikiem" odsunęło na dalszy plan wszelkie inne kwestie. 

- Problem odpadów z tworzyw sztucznych nabiera coraz większego znaczenia, ponieważ ich ilość dramatycznie rośnie. Wynika to zarówno z rosnącej liczby ludności na świecie, jak i wzrostu poziomu dobrobytu w wielu gospodarkach wschodzących. Góry odpadów piętrzą się, zwłaszcza w Azji. Mamy z tym problemy również w Europie. W Skandynawii, Holandii, Niemczech, Austrii i Szwajcarii wskaźnik recyklingu jest naprawdę doskonały, ale w krajach śródziemnomorskich jest raczej słaby. Jest zatem jasne, że świat tworzyw sztucznych musi się zmienić - szczerze przyznaje Ulrich Reifenhäuser, członek zarządu Reifenhäuser Group.

Oczywiście, będąc człowiekiem małej wiary lub wielbicielem teorii spiskowych, można zakładać, że za nagłym zainteresowaniem tematyką GOZ stoją po trosze warunki, które przemysłowi tworzyw sztucznych narzucili politycy UE. Trochę prawdy jest też w tym, iż przemysły: zarówno chemiczny jak i przetwórstwa tworzyw sztucznych przez lata starały się dyskretnie zamiatać problemy pod dywan, zamiast aktywnie je wskazywać i rozwiązywać. W efekcie więc Komisja Europejska oraz ministerstwa środowiska poszczególnych krajów unijnych wzięły sprawy w swoje ręce.

Mimo wszelkich dobrowolnych, zgodnych z polityką władz UE, zobowiązań i inicjatyw podejmowanych przez branżę, przemysł oględnie wyraża swoje poparcie dla nowych legislacji.

- Zakaz nie przyczynia się do zrównoważonego rozwiązania, wręcz przeciwnie, raczej hamuje innowacyjność. Lepiej jest wyznaczyć konkretne cele długoterminowe, ale pozostawić otwartą kwestię, w jaki sposób cele te są osiągane, aby zapewnić pełną skuteczność konkurencji i innowacji - tłumaczy Alfred Stern, prezes koncernu Borealis, jednego z wiodących producentów tworzyw sztucznych.

borealis-k-2019

- Polityka odgrywa decydującą rolę. Do tej pory nie spełniła się ona zbyt dobrze. Zakaz stosowania produktów z tworzyw sztucznych nie wspiera gospodarki o obiegu zamkniętym. Jeśli wprowadzi się zakaz stosowania plastikowych słomek do picia, rynek będzie oferował słomki papierowe z wieloma dodatkami chemicznymi i gorszym bilansem CO2 - dodaje Christoph Steger z austriackiego koncernu Engel, produkującego maszyny do formowania wtryskowego.

Czy musimy zatem liczyć na zdrowy rozsądek branży i spodziewać się, że postawi cele ekologiczne ponad finansowymi? Raczej nie, ale z drugiej strony, to najprawdopodobniej właśnie kwestie finansowe okażą się kluczowe w osiągnięciu oczekiwanego rezultatu. 

- Epoka metalu nie nastąpiła po epoce kamienia nie dlatego, że nasi przodkowie nie mieli już kamieni, ale dlatego, że znaleziono nowe i lepsze rozwiązania. Podobnie jest w przypadku ropy naftowej. Dzięki coraz większym wysiłkom będziemy w stanie jeszcze jakiś czas wydobywać ropę naftową, ale nadejdzie czas, kiedy to się już nie opłaci, ponieważ, miejmy nadzieję, dostępne będą prostsze i bardziej zrównoważone rozwiązania. Do tego czasu ważne jest, aby używać tego surowca w sposób jak najbardziej racjonalny, co oznacza wytwarzanie produktów z tworzyw sztucznych, które mogą być poddane recyklingowi po zakończeniu okresu użytkowania -  wyjaśnia Alfred Stern.

Wszystko z jednej ręki: wtryskarki i urządzenia peryferyjne do przetwórstwa tworzyw sztucznych

Polska, 05-825 Grodzisk Mazowiecki, Radziejowicka 108, Adamowizna

Producent wtryskarek do tworzyw sztucznych i ich oprzyrządowania: wtryskarki elektryczne, wtryskarki hybrydowe, wtryskarki hydrauliczne, wtryskarki pionowe, manipulatory, serwis

Polska, 02-495 Warszawa, Al. Jerozolimskie 233