Karp w opakowaniu PET

Karp w opakowaniu PET Powoli zbliżają się święta Bożego Narodzenia, a co za tym idzie na stole pojawi się karp. Aby stworzenia te nie musiały dusić się w foliówkach wymyślono dla nich specjalne opakowania PET.

Dzięki nowym opakowaniom zakupiony żywy karp, w drodze ze sklepu do domu nie będzie się już podduszał w torbach. Towarzystwo Promocji Ryb i Polska Akademia Nauk wymyśliły bowiem specjalne opakowanie, które umożliwi mu oddychanie przez skórę.

Ponieważ dla karpi naturalne jest oddychanie przez kilkadziesiąt minut nie tylko tlenem z wody przez skrzela, ale również tlenem atmosferycznym, więc projektując przeznaczone dla nich opakowanie kierowano się tą właśnie zasadą.

Powstało w efekcie opakowanie będące podłużnym pudełkiem, które nie jest zamknięte od góry, a ryba jest w nim schowana do połowy swojej wysokości. Niemal cała powierzchnia skóry karpia ma styk z powietrzem, ponieważ pudełko jest odpowiednio karbowane. Jedynie wąskie wypustki dotykają skóry karpia.


W opakowaniu tym zachowany ma być dobrostan karpi, ale skorzystać ma także konsument. Lepsze warunki transportowania ryb oznaczają bowiem smaczniejsze mięso. Nowe opakowanie dla karpi jest wykonane z tworzywa PET. Będzie mogło być używane wielokrotnie. Powinno kosztować około złotówki.

Już w tej chwili inicjatywa spotkała się z życzliwym przyjęciem sieci hipermarketów, takich jak Tesco, Makro, Auchan, Carrefour, a także przez Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji, która to zrzesza wszystkie sieci sklepów wielkopowierzchniowych w Polsce.

Z jednej strony pomysł wart pochwalenia, ale z drugiej los karpia w foliówce czy opakowaniu PET i tak jest przesądzony.

Czytaj więcej:
Ekologia 711