Nowe inwestycje realizuje firma Krynicki Recykling. Chodzi m.in. o rozbudowę linii do uzdatniania. Firma coraz mocniej dąży do uzyskania pozycji rynkowego lidera w sektorze, w którym funkcjonuje.Nowa linia do recyklingu szkła opakowaniowego zamontowana zostanie niebawem w Wyszkowie. Dostawa w pełni automatycznej instalacji do recyklingu szkła opakowaniowego w stacji uzdatniania stłuczki szklanej w Wyszkowie to zadanie austriackiej firmy Binder+Co. Całkowita wartość kontraktu zawartego z Austriakami przekracza kwotę 6 mln zł.
Firma nabyła niedawno również dwie kolejne sortownie stłuczki szklanej. Pierwsza mieści się w Mysłowicach na Śląsku, druga natomiast zlokalizowana jest koło Jarosławia. Oczyszczone szkło trafia z niej do huty Owens - Illinois.
Krynicki Recykling, wspólnie z firmą Recykling Centrum, z którą od dłuższego już czasu współpracuje, posiada ok. 70 proc. udziałów w polskim rynku stłuczki szklanej. Część tej stłuczki trafia do Huty Ardagh Glass w Wyszkowie, z którą sąsiaduje jedna z pięciu stacji uzdatniania, którymi w tej chwili dysponuje Krynicki Recykling.
W Wyszkowie ma powstać również nowoczesne i w pełni zautomatyzowana linia do recyklingu szkła samochodowego. Jej koszt to 11 mln zł.
Krynicki Recykling jest obecny na polskim rynku od dziesięciu lat. Specjalizuje się w pozyskiwaniu i uzdatnianiu stłuczki szkła opakowaniowego na potrzeby hut szkła. Popyt na produkty firmy jest w tej chwili bardzo duży. Co więcej szacuje się, że przez najbliższe 10 lat zapotrzebowanie na szkło bezbarwne, zielone oraz brązowe będzie praktycznie nieograniczone. Niezwykle prawdopodobne jest również to, że jeszcze przez bardzo długi okres w naszym kraju będzie brakować specjalistycznych centrów selekcji, w których zebrane odpady szklane powinny być czyszczone oraz segregowane na poszczególne kolory.
