Koncern Lotos wchodzi na rynek petrochemiczny. Będzie to skutkować również wpływem na sektor tworzyw sztucznych.
Lotos poinformował właśnie, że w jego gdańskiej rafinerii kończy się już budowa instalacji wydzielania ksylenów. Służą one m.in. do produkcji poliestrów, z których powstają wyroby z tworzyw sztucznych i tekstylia. Ksyleny są poszukiwanym produktem, m.in. ze względu na rosnącą dynamicznie produkcję opakowań tworzywowych na świecie. Sprzedaż ksylenów jest bardziej opłacalna niż surowca do ich produkcji, tzw. reformatu benzynowego.
Nowa instalacja oznacza początek ekspansji Lotosu w obszarze petrochemii. Produkcja ksylenów, mających wyższe marże handlowe niż reformat benzynowy, to reakcja koncernu na nadprodukcję benzyny w Europie. To również wejście, jako dostawca surowca na dynamicznie rozwijający się rynek producentów poliestrów. Teraz, gdy obserwowany jest mniejszy popyt na benzynę, firma ogranicza produkcję frakcji benzynowej, czyli reformatu, który przerabiać będzie na ksyleny. I co ważne z perspektywy Lotosu, na jego ksyleny czeka już odbiorca. Będzie nim japońsko - niemiecka spółka Mitsubishi International GmbH. Lotos podpisał z nią umowę o wartości ponad 800 mln zł na sprzedaż ksylenów przez 3,5 roku. Pod koniec kwietnia rozpocznie się rozruch technologiczny instalacji ksylenów, a następnie próby funkcjonalne. Zgodnie z przewidywaniami, pod koniec czerwca zostanie wyprodukowana pierwsza partia ksylenów dla Mitsubishi.
Instalacja wydzielania ksylenów wyprodukuje ponad 120 tys. ton ksylenów rocznie. Przerabiać będzie 65 ton reformatu benzynowego na godzinę. Wytwarzanie ksylenów zmniejszy w sposób istotny udział węglowodorów aromatycznych, w puli komponentów benzyn motorowych. To realizacja wymogu Unii Europejskiej, który mówi o stopniowej konieczności ograniczania zawartość związków aromatycznych w benzynach.
Ksyleny to surowiec do produkcji poliestrów, z których powstają m.in. opakowania PET i tekstylia. Ksyleny wykorzystuje się także do produkcji rozpuszczalników stosowanych w przemyśle farb i lakierów. W Polsce zużycie ksylenów rośnie średnio 10 proc. rocznie.