Koncern LyondellBasell poinformował o zamknięciu jednej ze swoich europejskich fabryk. To jeden z efektów kłopotów z jakimi zmaga się niegdysiejszy globalny lider wśród producentów polipropylenu.Przykry los spotkał instalację ulokowaną we włoskiej miejscowości Terni. Dotychczasowe moce produkcyjne fabryki szacowane były na ponad 250 tys. ton polipropylenu rocznie. Prace straci 120 osób. W tej chwili dokładny termin zakończenia działalności fabryki nie jest jeszcze znany. Wszystko zależy od ustaleń ze związkami zawodowymi. – Rynkowa sytuacja wywołana kryzysem ekonomicznym jest taka jaka jest i w tej sytuacji istnienie takiej fabryki jak w Terni nie jest dłużej uzasadnione z ekonomicznego punktu widzenia – ocenił Anton De Vries, wiceprezes koncernu.
We Włoszech ulokowane są jeszcze inne fabryki LyondellBasell. Mieszczą się one w Ferrarze i Brindisi i przejmą na siebie obowiązek zaopatrywania dotychczasowych odbiorców z Terni.
