Rozmowa z Agnieszką Dąbrowską, dyrektorką projektu Plastpol.
- Jak scharakteryzowałaby pani polską branżę wystawienniczą? Czy i w jakim stopniu spełnia ona standardy europejskie oraz światowe?
- Polska branża wystawiennicza niczym nie ustępuje światowym standardom. Warto wspomnieć, że Targi Kielce to jeden z dwóch wiodących ośrodków wystawienniczych w Polsce i w Europie Środkowo-Wschodniej. Targi Kielce od ponad ćwierć wieku są potęgą bezpośrednich spotkań, barometrem gospodarki i platformą wymiany doświadczeń. Rocznie w kieleckim ośrodku odbywa się 75 imprez targowych i przeszło 700 wydarzeń o różnym charakterze, choć w roku pandemii sytuacja diametralnie się zmieniła.
Podczas każdego wydarzenia organizowanego w Targach Kielce spotykamy się nie tylko z przedstawicielami firm rodzimych, ale również z wystawcami i partnerami z zagranicy. Ich opinie po pierwsze utwierdzają nas w przekonaniu, że nasze działania są skuteczne, a jednocześnie motywują nas do ciągłego ulepszania naszej targowej oferty. Wysoką pozycję kieleckiego ośrodka wystawienniczego podkreślają również liczne wydarzenia o międzynarodowym zasięgu. Bez wątpienia do najbardziej rozpoznawalnych przedsięwzięć, które mamy przyjemność organizować w ramach naszej probiznesowej działalności należą m.in. Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego MSPO, Salon Technologii Obróbki Metali STOM, Międzynarodowe Targi Techniki Rolniczej Agrotech, Międzynarodowe Targi Technologii dla Odlewnictwa Metal czy Międzynarodowe Targi Zabawek i Artykułów dla Matki i Dziecka Kids’ Time.
Nie sposób w tym miejscu nie wspomnieć o Międzynarodowych Targach Przetwórstwa Tworzyw Sztucznych i Gumy Plastpol, które są najważniejszym wydarzeniem dedykowanym branży przetwórstwa tworzyw sztucznych. Plastpol to równocześnie najbardziej międzynarodowe targi w Polsce, gdzie zagraniczni wystawcy stanowią ponad 50% ogółu. W Targach Kielce wydarzenie to odbywa się już od 25 lat.
Agnieszka Dąbrowska, dyrektor projektu Plastpol
- Przygotowania do imprez targowych zajmują wiele czasu i wymagają drobiazgowego planowania. Co według pani jest najtrudniejsze w procesie realizacji tego typu projektów?
- Najtrudniejsze podczas przygotowywania wydarzeń o charakterze targowym jest to, co nie zależy od nas. Rok pandemii doskonale nam to uświadomił. Proces przygotowywania przedsięwzięcia rozpoczyna się tak naprawdę w następnym dniu po zakończeniu danych targów. Planowanie, budżetowanie, spotkania, delegacje, bezpośrednie rozmowy - to wszystko mamy wypracowane, mamy nad tym kontrolę. Zdarzają się jednak sytuacje jak wybuch pandemii, które dla nas jako organizatorów wydarzeń o międzynarodowym zasięgu są bardzo trudne. Mimo tego, że w zeszłym roku wprowadzono wiele ograniczeń dotyczących spotkań i organizacji jakichkolwiek przedsięwzięć, Targi Kielce zorganizowały kilka wydarzeń, które pomimo tego, że były mniejsze niż dotychczas spełniały swoją podstawową rolę - skutecznego narzędzia marketingowego. Jako dyrektor Międzynarodowych Targów Przetwórstwa Tworzyw Sztucznych i Gumy Plastpol mogę śmiało powiedzieć, że edycja która odbyła się w październiku 2020 r. pokazała, jak ważne są tego typu przedsięwzięcia dla całej branży. Firmy uczestniczące w wystawie potwierdziły sprzedaż maszyn mimo tego, że ekspozycja była mniejsza. Świadczy to o tym, że na targach pojawili się klienci, którzy w firmach decydują i realizują poszczególne plany zakupowe. Dla nas najważniejszym ukoronowaniem naszej pracy jest zadowolenie klientów, czyli partnerów, wystawców i zwiedzających, którzy są głównym motorem napędzającym przedsięwzięcie.
- Proszę powiedzieć, jak wyglądały początki pani kariery w branży wystawienniczej i jakie pani zdaniem są najważniejsze zalety płynące z pracy w tym sektorze.
- Praca w obszarze przygotowywania imprez wystawienniczych daje na co dzień dużo satysfakcji, ale nie ukrywam, że tak jak w prawidłowo funkcjonującej maszynie, tak również podczas realizacji poszczególnych przedsięwzięć wszystkie elementy muszą ze sobą współgrać. Tak pracuje również cały nasz zespół zadaniowy. Podczas spotkań, których celem jest opracowanie strategii przygotowania całego przedsięwzięcia, dzielimy się zadaniami, które są nieodłącznym elementem tworzenia wystawy. Podczas kolejnych rozmów weryfikujemy, co udało się zrealizować, a co jeszcze powinniśmy zrobić, aby spełnić oczekiwania naszych klientów. Skupiamy się przede wszystkim na rozwoju formuły targów przetwórstwa tworzyw sztucznych, która wymaga regularnego dostosowywania się do wciąż zmieniających się trendów w branży. Staramy się, aby Plastpol ewoluował tak, żeby wystawcy i zwiedzający mogli wyjeżdżać z Kielc z poczuciem uczestniczenia w wydarzeniu na miarę europejskiej wystawy.
W swojej pracy niezwykle cenię liczne kontakty międzyludzkie, brak monotonii i dynamikę działania, bez których nie ma mowy o powodzeniu realizowanego wydarzenia. Co do początków mojej pracy w sektorze targowym, czasem sama nie mogę uwierzyć w to, jak wiele zmieniło się nie tylko w tej branży, ale i w każdej gałęzi przemysłu, z którą mam przyjemność współpracować podczas realizacji Międzynarodowych Targów Przetwórstwa Tworzyw Sztucznych i Gumy Plastpol. W tej pracy ważna jest znajomość sytuacji na rynku danej branży, ale również innowacji i zmian prawnych. Na pewno jest mi łatwiej, ponieważ z targami Plastpol jestem związana od samego początku, od 1998 r.; wówczas po studiach rozpoczęłam pracę w Targach Kielce. Przez wiele lat byłam zastępcą menedżera, a od 3 lat bezpośrednio nadzoruję ten projekt.
Posiadam również doświadczenie przy organizacji zagranicznych edycji targów Plastpol, na które składają się przedsięwzięcia organizowane na Ukrainie i Węgrzech. Warto podkreślić, że Targi Kielce to pierwszy polski ośrodek wystawienniczy, który zdecydował się na przygotowanie samodzielnych zagranicznych imprez targowych dla branży przetwórstwa tworzyw sztucznych - PlastUkraina w Kijowie i CEplast w Budapeszcie.