Nauka i przemysł: współpraca ważna, lecz niełatwa

- Należy pan do, chciałbym wierzyć, niezbyt wąskiego grona naukowców, którzy świetnie odnajdują się we współpracy z przemysłem. Jest pan m.in. wiceprezesem Bydgoskiego Klastra Przemysłowego, który skupia firmy z branży narzędziowej i przetwórstwa tworzyw polimerowych.

- Dziękuję za bardzo pozytywną ocenę mojego zaangażowania we współpracę z przedsiębiorstwami branżowymi. Pomimo wspomnianego wyżej, demotywującego systemu oceny naukowców w Polsce w tym aspekcie, traktuję ten wycinek mojej działalności jako źródło ciągłej motywacji do własnego rozwoju i czerpię z tego radość. Mój zespół ma wiele sukcesów na tym polu; przepraszam kolegów, że przytoczę tylko trzy: wdrożony do produkcji przez Axpharm Sp. z o.o. wziernik laryngologiczny z polipropylenu (czekamy na patent USA), stanowisko do badań długich i wąskich stempli formujących w formach wtryskowych dla firmy Akson oraz opracowanie nowej technologii wytwarzania belki świateł do naczep samochodów ciężarowych firmy Wielton S.A., ze znaczącą redukcją masy (współpraca z firmą ROMA).

Od 2009 r. jestem wiceprezesem Bydgoskiego Klastra Przemysłowego. Ta działalność przysparza wiele satysfakcji, bo brałem udział w mozolnym budowaniu tej organizacji do pozycji znaczącego w skali kraju stowarzyszenia. Bydgoski Klaster Przemysłowy skupia dzisiaj ponad 100 podmiotów gospodarczych, uczelni wyższych i organizacji z otoczenia biznesu. Ma status Krajowego Klastra Kluczowego, uzyskany po raz drugi w 2019 r. W tym samym roku otrzymał Srebrną Oznakę Doskonałości w Zarządzaniu (Silver Label of Cluster Management Excellence), wydaną przez Sekretariat ds. Analiz Klastrów (ESCA), a przyznaną przez międzynarodowe gremium oceniające klastry w Europie. Świetnie sprawdził się w czasie pandemii 2020 w zakresie zarządzania pomocą służbie zdrowia i innym instytucjom publicznym.

Przykładowo, z pomocą firmy Wadim Plast i korporacji KGL (członek BKP) przygotowaliśmy znaczącą liczbę przyłbic, a firma ZELAN (członek BKP) zaopatrywała szpitale w sztućce jednorazowe. Przeprowadziliśmy w murach naszej Politechniki wiele szkoleń dla pracowników klastrowych firm, znacząco wsparliśmy BKP w projekcie skierowanym na rozwiązanie konkretnych problemów technicznych w 14 firmach członkowskich klastra (projekt „Z innowacją za pan brat”). Jest tradycją, że katedra którą kieruję ma swoje miejsce w ramach dużego stoiska klastrowego na targach Plastpol. W ten sposób zawiązują się kolejne relacje nauki z przemysłem. Z prof. Markiem Bielińskim, współzałożycielem i obecnie członkiem Zarządu BKP powtarzamy, że długofalowa i owocna współpraca naukowców i przemysłu powinna opierać się na wzajemnym zaufaniu i rozumieniu potrzeb drugiej strony. Dynamicznie działająca struktura Bydgoskiego Klastra Przemysłowego jest znakomitą przestrzenią do realizacji tych celów, a także do ugruntowania już wypracowanych relacji.

- Klaster energicznie się rozwija. Jest m.in. członkiem wielu międzynarodowych projektów.

- Kilka lat temu Bydgoski Klaster Przemysłowy wypłynął na międzynarodowe wody i dzisiaj jest członkiem konsorcjów realizujących duże projekty międzynarodowe, np.: Better Factory oraz AMULET z Horyzontu 2020, TIREC z inicjatywy Eureka, INMOLDNET, INforM – Innovation Framework for Challenge Oriented Intelligent Manufacturing. W tych projektach realizują swoje zadania klastrowe firmy. Obserwując czasami z zewnątrz te działania, dostrzegam jak pozytywnie zmieniają się długofalowe strategie rozwoju niektórych przedsiębiorstw. To jest przecież znakomita okazja do czerpania z doświadczeń firm zachodnich, które miały znacznie więcej czasu na kształtowanie swojej pozycji rynkowej. Wydaje mi się, że uczestnictwo w takich międzynarodowych konsorcjach to jak dodatkowe wsparcie dla rodzimych firm w kreowaniu swojej pozycji biznesowej, zwłaszcza na arenie międzynarodowej.


Czytaj więcej:
Nauka 124
Wywiad 298