Nowe zasady segregacji odpadów zwiększą poziom recyklingu w Polsce
- Jednym z głównych założeń, które przyświecało nam przy wprowadzaniu nowych zasad, było to, że segregacja może i powinna się opłacać - skomentował zmiany wiceminister Sławomir Mazurek. - Jeśli w miejscu zamieszkania czy w pracy podzielimy odpady według założonych sposobów, dostarczymy odbiorcy łatwiejszy do przetworzenia surowiec, który będzie mógł następnie sprzedać. To z kolei powinno przełożyć się na zmniejszenie opłaty dla obywateli za odbiór odpadów segregowanych. Słowem: segregacja ma się opłacać.
Innym ważnym powodem wprowadzenia nowych regulacji jest konieczność zwiększenia przez Polskę poziomu odpadów poddawanych recyklingowi. Zgodnie z unijnymi regulacjami w 2020 roku Polska musi uzyskać 50-procentowy poziom recyklingu i przygotowania do ponownego użycia: papieru, metali, tworzyw sztucznych i szkła. Poziomy te mogą jeszcze wzrosnąć ze względu na toczące się na forum Unii Europejskiej prace nad gospodarką o obiegu zamkniętym. Tymczasem obecny poziom recyklingu odpadów komunalnych w Polsce, czyli głównie tych pochodzących z naszych domów, znacznie odbiega od średniej europejskiej i wynosi 26 proc., przy tempie wzrostu na poziomie 0,7 proc.
Nieosiągnięcie w 2020 roku wymaganych przez UE poziomów recyklingu będzie skutkowało nałożeniem na Polskę wysokich kar pieniężnych - do 300 tys. euro. Brak jednolitych zasad selektywnego zbierania odpadów określonych w rozporządzeniu Ministra Środowiska groziłoby utratą unijnych funduszy na gospodarkę odpadami w wysokości ok. 1,3 mld zł. Tymczasem środki te są przeznaczane na inwestycje ułatwiające obywatelom gospodarowanie odpadami, np. na budowę większej liczby punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych (PSZOK).
Wprowadzenie nowych regulacji poprzedziła szczegółowa analiza obecnej sytuacji. Ministerstwo Środowiska przesłało ankietę do wszystkich gmin w Polsce. Na 2100 gmin, które przekazały informacje, ok. 1400, czyli blisko 70 proc., prowadziło już selektywne zbieranie odpadów w podziale na 4 lub więcej frakcji (dane za rok 2014).
Na wymianę pojemników gminy będą miały pięć lat, czyli będą musiały to zrobić do 30 czerwca 2022 r. Ministerstwo Środowiska wprowadziło również okres przejściowy ze względu na konieczność wygaszenia już obowiązujących umów z firmami odbierającymi odpady. Oznacza to, że wprowadzenie nowych zasad segregacji odpadów w poszczególnych gminach będzie odbywało się w terminach uzależnionych od czasu zakończenia tych umów, lecz nie dłużej niż do 30 czerwca 2021 r.
Zgodnie z hierarchią sposobów postępowania z odpadami należy najpierw zapobiegać ich powstawaniu, a te już wytworzone ponownie wykorzystywać lub poddać recyklingowi. Natomiast składowanie odpadów jest najmniej pożądaną metodą ich zagospodarowania. Ograniczenie składowania odpadów na rzecz rozwoju metod przygotowania ich do ponownego użycia i recyklingu to działania, które wpisują się w model gospodarki o obiegu zamkniętym.
- Odpady to nie śmieci, lecz cenne surowce - powiedział Mazurek. - Dlatego w interesie nas wszystkich jest, aby jak najwięcej było ich odzyskiwanych i poddawanych recyklingowi. Dzięki temu będziemy żyć w czystszym środowisku i zapłacimy mniej za ich odbiór. Przed nami ważne wyzwanie, które wiąże się z gospodarką obiegu zamkniętego. Zmieniamy podejście z linearnego na podejście, w którym domykamy obieg i staramy się dostarczyć do gospodarki wysokiej jakości surowce, tak aby redukować ilość surowców pierwotnych.