W swoim corocznym raporcie na temat europejskiej branży tworzyw sztucznych stowarzyszenie PlasticsEurope wylicza główne sektory zastosowań tworzyw sztucznych.
W 2010 roku zapotrzebowanie europejskich przetwórców wzrosło do 46,4 mln ton, czyli o 4,5 proc. w porównaniu do 2009 r. Względny udział poszczególnych segmentów zastosowań pozostał zasadniczo niezmieniony w stosunku do lat poprzednich – w dalszym ciągu największym segmentem były opakowania z udziałem 39 proc. Udział ten jest jednak mniejszy, niż rok wcześniej (40,1 proc.), co wynika z szybszego rozwoju w 2010 r. w porównaniu z 2009 r. zastosowań o charakterze technicznym.
Za branżą opakowaniową znalazły się kolejno: budownictwo (20,6 proc.), motoryzacja (7,5 proc.) oraz przemysł elektryczny i elektroniczny (5,6 proc.). Pozostałe segmenty zastosowań to sport, zdrowie i bezpieczeństwo, rozrywka i wypoczynek, rolnictwo, budowa maszyn, produkcja urządzeń AGD oraz meble.
Jak przypominają przedstawiciele PlasticsEurope, istnieją różne rodzaje tworzyw sztucznych, a każdy rodzaj występuje w licznych odmianach, co umożliwia optymalny dobór materiału do określonego zastosowania. Do „wielkiej piątki” tworzyw, które odznaczają się największymi udziałami rynkowymi, należą polietylen, polipropylen, polichlorek winylu, polistyren, politereftalan etylenu (PET).
Łącznie na powyższe polimery przypada około 74 proc. całego zapotrzebowania na tworzywa sztuczne w Europie. Trzy główne grupy polimerów w rozbiciu na udziały rynkowe to: polietylen (29 proc.), polipropylen (19 proc.) oraz polichlorek winylu (12 proc.).
Wzrost zużycia poszczególnych rodzajów tworzyw sztucznych w 2010 r. był zróżnicowany. Najwyższy wskaźnik wzrostu odnotowano dla tworzyw konstrukcyjnych, np. zapotrzebowanie na ABS (terpolimer akrylonitryl-butadien-styren) wzrosło o 13 proc., a na poliamidy o 20 proc., natomiast dla różnych tworzyw wielkotonażowych z „wielkiej piątki” wzrost wynosił od 1,4 proc. do 8 proc. Zwiększone zapotrzebowanie na tworzywa konstrukcyjne jest wynikiem zarówno ogólnego wzrostu, jak i odrabiania strat spowodowanych przez kryzys gospodarczy, który dotknął tworzywa konstrukcyjne w znacznie większym stopniu, niż „wielką piątkę”.
Poniżej ilościowe zużycie poszczególnych typów tworzyw sztucznych w Europie w latach 2010 (zielony kolor) i 2009 (pomarańczowy kolor).
Unia Europejska od wielu lat jest ważnym eksporterem netto tworzyw sztucznych (tworzyw pierwotnych i produktów przetworzonych). W latach 2000 - 2010 saldo obrotów wzrosło o ponad 100 proc., a łączna nadwyżka handlowa w 2010 r. wyniosła 15,7 miliarda euro.
Pomimo malejącego zatrudnienia oraz utraty na rzecz Chin pozycji największego producenta, europejski przemysł tworzyw sztucznych wciąż jest kluczową branżą przyczyniającą się do nadwyżki handlowej osiąganej przez Unię Europejską. Największymi odbiorcami nieprzetworzonych tworzyw sztucznych pozostają Chiny, Turcja, Rosja oraz Szwajcaria. Produkty przetworzone były eksportowane z Unii Europejskiej przede wszystkim do Szwajcarii, Rosji oraz USA.
Jak wspomniano, zapotrzebowanie ze strony przetwórców wyniosło w 2010 r. 46,4 mln ton. Jednak ze względu na liczne długotrwałe zastosowania tworzyw sztucznych, jedynie nieco ponad połowa (24,7 mln ton) przetworzonych tworzyw staje się co roku odpadem. W 2010 r. ilość wytworzonych odpadów tworzyw wzrosła o 2,5 proc. w stosunku do roku poprzedniego, czyli nieco poniżej wzrostu zapotrzebowania na tworzywa (+4,5 proc.).
PlasticsEurope podlicza rynek tworzyw sztucznych
2011-12-27