Już Albert Einstein powiedział, że jeśli wymrą pszczoły, ludzkość przetrwa zaledwie kilka lat. Okazuje się, że do zachwiania cywilizacji nie potrzeba wojny jądrowej, wystarczy brak tego małego owada. Wraz z pszczołami zniknie większość owoców i warzyw, a także kawa i bawełna. Pszczoły są odpowiedzialne za zapylanie około 213 roślin, które służą człowiekowi jako pożywienie.
Pszczoły pełnią istotną rolę w gospodarce człowieka, a ich populacja spada z roku na rok w sposób bardzo niepokojący. Nie tylko produkują miód, ale są też niezbędne w procesie zapylenia wielu gatunków roślin. Niestety, niektóre działania ludzkie zagrażają pszczołom, a przecież w ratowaniu tych niezwykle pożytecznych owadów ważne są nawet drobne działania.
Przykładem takiej zielonej inicjatywy, w ramach której pszczoły "ruszają do polskich miast" jest pomysł firmy Polimarky, która z pasją postanowiła wspierać otoczenie pszczół poprzez udostępnienie swoich zielonych terenów i zbudowanie pasieki. Pasieka obecnie składa się z dwóch uli i około 40 000 pszczół, w każdym z nich, ale to dopiero początek planowanych przez firmę ekologicznych inicjatyw. Efektywnie wykorzystując okoliczną roślinność, zgodnie z filozofią firmy "Inspiruje nas natura" swoimi działaniami z zakresu CSR, Polimarky zwracają uwagę na problem, jakim jest systematyczny spadek populacji pszczół na całym świecie.
Akcja ma na celu promowanie i rozwijanie w regionie Rzeszowa hodowli pszczół, których obecność w mieście sprzyja bioróżnorodności i jej jakości na obszarach miejskich. To również dobry kierunek w edukacji młodego pokolenia, które, poprzez takie małe inicjatywy, jest w stanie zwrócić uwagę na te ważne dla świata kwestie. Działanie to odbywa się w zgodzie z polityką miasta Rzeszów, które już wcześniej wyraziło aprobatę dla tego typu przedsięwzięć.
Opiekę nad pszczołami na terenie Polimarky sprawuje dedykowany temu zadaniu pracownik firmy, który przeszedł specjalne szkolenie.