Naukowcy z amerykańskiego uniwersytetu Missisipi opracowali nowy polimer, który po naświetleniu go światłem UV redukuje powstałe na jego powierzchni zarysowania.
Nowa polimerowa powłoka samoczynnie, tuż po wystawieniu jej na działanie promieniowanie ultrafioletowego, zasklepia powstałe na jej powierzchni drobne rysy. Gdyby tego typu polimerem zabezpieczyć auto lub inny lakierowany przedmiot, to wówczas jego powierzchnia pozostawałaby zawsze gładka i lśniąca.
Bazą wyjściową dla nowego polimeru jest poliuretan, który w połączeniu z hitozanem, dodatkowo zmodyfikowanym przez wprowadzenie ugrupowań oksetanowych, tworzy powłokę o właściwościach autoregeneracyjnych. Hitozan jest materiałem otrzymywanym z naturalnego polimeru – chityny, budulca pancerzy owadów czy też skorup krabów.
To właśnie dodatek modyfikowanego oksetanowymi podstawnikami hitozanu powoduje, że zarysowana powłoka poddana działaniu światła UV wykazuje właściwości regeneracyjne. Rysa nie tylko niszczy wizualnie polimerowy element, ale również wywołuje zmiany na poziomie molekularnym, uszkadzając ciągłość cząsteczek, m.in. niszcząc pierścieniową strukturę oksetanu. Rozerwane fragmenty układu oksetanowego poddane działaniu światła UV ulegają transformacji w reaktywne rodniki, które symulują powstanie nowych wiązań pomiędzy cząsteczkami polimeru będącymi w okolicy rysy. W ten sposób po ok. 30 minutach ekspozycji na promieniowanie ultrafioletowe powierzchnia ulega wygładzeniu, a rysa bezpowrotnie znika.
Według naukowców tego typu powłoki idealnie nadają się do zabezpieczenia powierzchni lakierowanych samochodów, jednak zanim technologia wejdzie do powszechnego użycia konieczne są dalsze testy, gdyż wciąż nieznany jest wpływ długotrwałej ekspozycji zabezpieczającego polimeru na promieniowanie UV zawarte w świetle słonecznym.