Jeżeli w Polsce nie będzie prawidłowego systemu gospodarowania odpadami, to za trzy lata może ona utonąć w nich - ocenia Główny Inspektorat Ochrony Środowiska.
W tej chwili każdy mieszkaniec Polski wytwarza rocznie 300 kg odpadów. Każdego roku w całej Polsce powstaje więc ok. 12 mln ton odpadów. Polacy produkują średnio tyle samo odpadów co inne kraje unijne. Różnica pomiędzy poszczególnymi krajami członkowskimi polega natomiast na innym podejściu do zagospodarowania odpadów. Poziom selektywnej zbiórki odpadów komunalnych w statystycznej polskiej gminie to 2-5 proc. W porównaniu z najlepszymi (Szwecja, Dania, Szwajcaria, Niemcy), gdzie przekracza ona 90 proc., wypadamy zatem jak widać bardzo słabo.
System gospodarki odpadami w Polsce wymaga naprawy i w obecnym stanie prawdopodobnie nie pozwoli na realizację coraz wyższych poziomów odzysku i recyklingu, wynikających narzuconych przez UE zobowiązań. W konsekwencji mogą zostać nałożone na nas kary w wysokości nawet kilkuset milionów złotych. Z wyliczeń wynika, że dziennie może nas to kosztować choćby 200 tys. euro.
Polska w Traktacie Akcesyjnym uzyskała trzy okresy przejściowe, tak by spełnić unijne nakazy w dziedzinie gospodarki odpadami. Do końca 2011 r. wynegocjowaliśmy okres przejściowy na dostosowanie składowisk odpadów komunalnych do wymagań UE. Zaś do końca 2012 r. - obowiązywać będzie okres przejściowy dla wwożących do Polski odpady z zagranicy - muszą się oni starać o polskie zezwolenia.
Najwięcej czasu - do 2014 r. - mamy na spełnienie obecnych unijnych norm dotyczących odzysku i recyklingu odpadów, w tym odpadów z tworzyw sztucznych.
Unijne dyrektywy nałożyły na kraje członkowskie zapewnienia odzysku na poziomie minimum 60 proc. odpadów i recyklingu na poziomie minimum 55 proc. Przy obecnych 5 proc. istnieje realna obawa, że pełna i faktyczna realizacja ustawowych obowiązków odzysku dla zbieranych odpadów opakowaniowych nie zostanie zrealizowana.
Dlatego coraz więcej ekspertów i organizacji bije na alarm. Wielu widzi rozwiązanie w zwiększeniu ilości małych sortowni i spalarni. To istotne, bo w tej chwili zbyt mało jest spalarni o dużych mocach przerobowych, co powoduje problemy logistyczne. Zdaniem wielu w Polsce brakuje również wiedzy o nowoczesnych technikach utylizacji i recyklingu odpadów. Ważne więc by pomyślano o zmianie przepisów.
Warto przypomnieć, że odzysk odpadów to wszystkie działania polegające na wykorzystaniu odpadów w całości lub w części. Recykling jest to natomiast odzysk, który polega na powtórnym przetwarzaniu substancji lub materiałów zawartych w odpadach w procesie produkcyjnym w celu uzyskania substancji lub materiału o przeznaczeniu pierwotnym.