W poniedziałek rozpoczęła się w Brukseli czwarta runda negocjacji dotyczących umowy o wolnym handlu między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi. Stowarzyszenie EuPC, skupiające europejskich przetwórców tworzyw, zaangażowało się we wsparcie negocjacji i przygotowało już wcześniej dla Komisji Europejskiej informację na temat potencjalnych korzyści, jakie umowa przyniosłaby przetwórcom tworzyw.
W wydanym w ubiegłym tygodniu oświadczeniu EuPC podkreśla w szczególności korzyści z obustronnego usunięcia ceł na surowce, co mogłoby zwiększyć bezpieczeństwo dostaw materiałów niezbędnych dla przetwórców tworzyw po obu stronach Atlantyku. Redukcja ceł miałaby także dalsze znaczenie - mogłaby wspomóc wzrost gospodarczy w Europie oraz zapewnić branży dostęp do tańszej energii.
EuPC stwierdza jednak, iż strona amerykańska oferuje obecnie znacznie mniej ambitny program w zakresie ograniczenia ceł, aniżeli czyni to UE. Organizacja wyraża wobec tego sprzeciw wobec niesprawiedliwych warunków porozumienia.
- Jeśli Unia Europejska zamierza znieść cła na import amerykańskich surowców, to także USA powinny zaoferować podobne warunki na import z Europy - stwierdził Alexandre Dangis, dyrektor zarządzający EuPC. - Jest rzeczą pierwszorzędnej wagi, aby amerykańscy negocjatorzy zaoferowali porównywalne i rozsądne warunki handlu w zakresie ceł, zanim rozpocznie się kolejna runda rozmów. Nasze stowarzyszenie nalega, aby nie tracić cennego czasu na czcze rozmowy, lecz by w szybkim czasie przedstawić realistyczne propozycje, które przyspieszą ten ważny proces negocjacyjny.
Tymczasem, jak zauważają przedstawiciele EuPC, rezultatem propozycji amerykańskich jest odwleczenie dyskusji na temat redukcji ceł, które prawdopodobnie nie będą przedmiotem obecnej rundy negocjacji. Strona amerykańska ma więc teraz czas na przygotowanie rozsądniejszej oferty niż dotychczas, która mogłaby być przedmiotem rozmów np. podczas szczytu UE-USA pod koniec miesiąca.
Przedstawiciele stowarzyszenia wciąż są pozytywnie ustosunkowani do przyszłości umowy handlowej i wyrażają nadzieję, że w nieodległej przyszłości uda się osiągnąć satysfakcjonujące obie strony warunki, stanowią one bowiem - zdaniem EuPC - kluczową kwestię dla przetwórców tworzyw sztucznych.