ROP - gdzie jesteśmy?

W projekcie ustawy podkreślono brak bezpośrednich powiązań między opłatą opakowaniową, a opłatą produktową. Opłata opakowaniowa będzie związana z wprowadzaniem do obrotu produktów w opakowaniach przeznaczonych dla gospodarstw domowych, a opłata produktowa jest związana z niezrealizowaniem ustawowych celów w zakresie przetwarzania odpadów opakowaniowych, w tym także innych niż przeznaczone dla gospodarstw domowych (tj. zbiorczych i transportowych). Projektowane przepisy w zakresie opłaty opakowaniowej teoretycznie mogą zostać uwzględnione w cenie produktów. Z opłaty opakowaniowej mają być finansowane nowe etaty niezbędne do realizacji zadań po stronie IOŚ-PIB oraz Ministra Klimatu i Środowiska oraz utworzenie systemu ROP. Szacuje się, że opłata opakowaniowa należna za 2023 r. (pierwszy rok obowiązywania ustawy) wyniesie 1500 mln złotych.

ROP powinien być zarządzany przez biznes

Ważnym głosem w sprawie wdrażania ROP jest ogłoszony 27 kwietnia br. raport „Szacunek kosztu netto selektywnej zbiórki, transportu i zagospodarowania selektywnie zbieranych odpadów opakowaniowych pochodzących z gospodarstw domowych”. Jest to do tej pory jedyne opracowanie w Polsce w tym zakresie, oparte o model kalkulacyjny uwzględniający wielokierunkowe założenia: makroekonomiczne, rynkowe, strategiczne, techniczne, operacyjne, podatkowe i finansowe. Raport przygotowała firma doradcza Deloitte Polska dla Konfederacji Lewiatan.

Został on sporządzony w celu określenia szacunkowych kosztów finansowych związanych z selektywną zbiórką, transportem i zagospodarowaniem selektywnie zbieranych odpadów opakowaniowych pochodzących z gospodarstw domowych w podziale na poszczególne frakcje, z uwzględnieniem kluczowych grup polimerów, takich jak: PE, PP, PET, PVC i EPS wpływających na wartość kosztu netto, który jest niezbędnym elementem do oszacowania wkładu podmiotów wprowadzających opakowania na rynek.

W raporcie podkreślono, że nowy ROP nie sfinansuje całego systemu zarządzania odpadami komunalnymi w Polsce, ponieważ odpady opakowaniowe stanowią jedynie ok. 20% tego strumienia. Autorzy raportu wskazują, że najwyższe koszty zbierania i transportu w odniesieniu do 1 Mg odpadów występują dla frakcji tworzyw sztucznych, metali i opakowań wielomateriałowych (1320–1560 złotych w roku 2021). Następnie dla papieru (602–765 złotych). Najniższe zaś dla szkła (433–474 złotych). Najwyższe koszty odbioru, transportu i zagospodarowania występują w gminach wiejskich, gdzie dominuje zabudowa jednorodzinna oraz występują znaczne odległości między punktami zbiórki odpadów.

Parapodatkowy system rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP) z centralnym poborem i arbitralną dystrybucją opłat nie zwiększy recyklingu odpadów, a podwyższy koszty – uważają przedstawiciele Konfederacji Lewiatan, którzy opowiadają się za modelem ROP zarządzanym przez biznes. „Jeśli rząd chciałby wprowadzić centralnie zarządzany system ROP, to powinien rozpocząć rozmowy z Komisją Europejską, aby wynegocjować niższe wymagane poziomy recyklingu, co jednak nie uchroni Polski od płacenia wysokiego podatku do budżetu UE naliczanego od niezrecyklowanego plastiku. W zdecydowanej większości krajów ROP zarządzany jest przez biznes” - piszą.

Lewiatan dodaje, że przedsiębiorcy gotowi są ponieść odpowiedzialność finansową, ale i współodpowiedzialność organizacyjną za nowy system gospodarowania odpadami.

- Chcemy rozpocząć debatę nad efektywnym systemem ROP, który zwiększy procent zagospodarowywanych odpadów i zminimalizuje jego koszty - powiedziała Dorota Zawadzka-Stępniak, dyrektorka departamentu energii i zmian klimatu Konfederacji Lewiatan.

Przedstawiciele organizacji uważają, że konieczna jest poprawa efektywności systemu poprzez m.in. finansowanie selektywnej zbiórki, przygotowania do recyklingu i sam recyklingu odpadów opakowaniowych. „Chodzi o to, aby zwiększyć jego poziom, a tym samym odzyskać cenny materiał dla gospodarki, rozwijać technologie recyklingu i chronić środowisko naturalne”.

Nowy ROP to nie remedium na wszystkie bolączki

Zdaniem autorów, mitem jest, że system depozytowy może zastąpić system ROP, gdyż ten ostatni odnosi się do wszystkich opakowań wprowadzonych na rynek, uwzględniając też opakowania po środkach niebezpiecznych. Masa opakowań corocznie wprowadzanych na rynek polski wynosi około 5,5–6 mln Mg. Na wielkość tą składają się: opakowania jednostkowe, stanowiące bezpośrednie opakowanie produktu (np. butelki i pojemniki), opakowania zbiorcze zawierające wielokrotność opakowań jednostkowych oraz opakowania transportowe. Opakowania jednostkowe, stanowiące około 45% wszystkich wprowadzonych opakowań, trafiają głównie do gospodarstw domowych. Dwie pozostałe grupy, których udział w całości wynosi 55%, poruszają się w obrębie przemysłu i handlu.