Raport na temat perspektyw światowego rynku chemicznego
Rynek chemiczny odgrywa szczególną rolę także w gospodarce Belgii. Pomimo swych niewielkich rozmiarów jest ona jednym z najbardziej liczących się producentów na świecie. Belgijski przemysł chemiczny generuje prawie 6 proc. europejskiego obrotu, a produkty przemysłu chemicznego stanowią ponad 20 proc. eksportu kraju. Na eksport przeznaczane jest ponad 80 proc. produkcji.
Tak samo jak w przypadku Francji i Niemiec powoduje to silne uzależnienie od koniunktury globalnej gospodarki i aktualnej wartości dolara. Ceny surowców i globalna konkurencja są szczególnie silnie odczuwalne. Prawie 3/4 swojej produkcji eksportuje Holandia, z czego 82 proc. trafia na rynek europejski.
Sektor chemiczny generuje 3,1 proc. PKB i jest drugim co do wielkości w holenderskiej gospodarce. Problemy z jakimi musi mierzyć się tamtejszy rynek to deficyt wykwalifikowanej siły roboczej i niższa atrakcyjność inwestycyjna w relacji do innych krajów, uwarunkowana restrykcyjnymi rozwiązaniami prawnymi. Silnie odczuwalne są także wyższe koszty energii.
Przemysł chemiczny to jeden z najważniejszych sektorów gospodarki brytyjskiej. Sytuacja jest stabilna, a rynek zdominowany jest przez przedsiębiorstwa o globalnym zasięgu, posiadające doskonałe zaplecze w postaci specjalistycznej kadry, know-how i wysokiej klasy produktów.
Powoduje to wysokie bariery wejścia dla nowych graczy. Problem stanowią wysokie ceny energii, a także bardzo silna pozycja funta wobec dolara amerykańskiego. Ze względu na fakt, że 50 proc. produkcji przeznaczanej jest na zużycie wewnętrzne, istnieją obawy co do perspektyw rozwoju, w kontekście spodziewanego wyhamowania zapotrzebowania na produkty chemiczne.
Zagrożeniem jest silna konkurencja ze strony Chin i państw Środkowego Wschodu, gdzie dzięki mniej restrykcyjnym regulacjom prawnym istnieje możliwość wypracowywania większego zysku przy ograniczonych kosztach. Dalsze problemy może przynieść ewentualna migracja producentów do krajów, gdzie koszty siły roboczej są niższe, a produkcja dóbr zaawansowanych jest możliwa ze względu na inicjatywy inwestycyjne z zakresu R&D. W trudniejszej sytuacji znajduje się rynek włoski. Inwestycje i procesy restrukturyzacyjne są tam ograniczane przez rozbudowaną biurokrację państwową. Rynek jest podzielony między firmy mniejsze niż w przypadku innych rynków europejskich, co wpływa na ich słabszą pozycję konkurencyjną.
Mniejszym i średnim przedsiębiorstwom udało się zagospodarować wolne nisze, jednakże ich pozycja jest zdecydowanie trudniejsza w warunkach międzynarodowej konkurencji. Przemysł chemiczny w USA dotknięty jest problemem ujemnego bilansu handlowego. Wzrost produkcji w 2008 r. może wynieść około 1,6 proc. Kondycja amerykańskiego przemysłu chemicznego w dużym stopniu uzależniona jest od ogólnego stanu gospodarki, ze względu na dużą rolę odbiorców na rynku wewnętrznym. Firmy chemiczne w USA finansowane są w większości przypadków kapitałem własnym inwestorów i działają w warunkach dużego zadłużenia - szczególnie niebezpiecznego w obliczu aktualnego ograniczenia możliwości kredytowania działalności.