Z danych opublikowanych przez organizację branżową FEVE wynika, iż średni poziom recyklingu szkła w Europie w 2012 był wysoki i przekraczał 70 proc. To oznacza, że do produkcji nowych opakowań szklanych zebrano w tym okresie ponad 25 mld butelek i słoików, a za pomocą zaoszczędzonego surowca można by było wybudować dwie egipskie piramidy.
Tak wysoki poziom recyklingu oznacza, iż mimo wzrostu rynku opakowań szklanych zużywa się mniej surowca pierwotnego. W latach 1990-2012 zużycie produktów pakowanych w szkło na terenie UE zwiększyło się o 39 proc., tymczasem recykling szkła zwiększył się w znacznie szybszym tempie, bo o 131 proc. W rezultacie odnotowuje się spadek zużycia surowców, CO2 i energii wykorzystywanej do produkcji nowych butelek.
Dostępne dane wskazują na wyraźne rozłączenie wzrostu rozwoju przemysłu od zapotrzebowania na surowce: dzięki recyklingowi zaoszczędzono 189 mln ton surowców, a 138 mln ton odpadów nie trafiło na składowiska. W rezultacie odnotowuje się także spadek emisji CO2 i oraz ograniczenie energii wykorzystywanej do produkcji nowych butelek.
W 2012 roku, podobnie jak rok wcześniej, najwyższy poziom zbiórki szkła (powyżej 90 proc.) odnotowano w Luksemburgu, Szwajcarii, Belgii, Szwecji i Norwegii. Polska poprawiła swój rezultat o 6 pkt. proc. - w 2012 roku osiągnęliśmy 51-procentowy poziom recyklingu szkła, co stawia nasz kraj na 24. pozycji w Europie (awans o jedną pozycję).
- Recykling ma dla nas ogromny sens - mówi Stefan Jaenecke, prezes FEVE - dlatego już 40 lat temu pomogliśmy wdrożyć programy zbiórki szkła, aby informować społeczeństwo i traktować butelki i słoje z recyklingu jako cenne źródło zasobów dla naszego przemysłu. Nie nazywaliśmy tego wtedy gospodarką cyrkularną, ale taki jest sens tego działania.
Budowa układu zamkniętego dla opakowań szklanych jest jednym z priorytetów branży, dlatego też opakowania projektuje się i produkuje właśnie pod kątem możliwości ponownego przetworzenia.
- To jest konkretny przypadek działań, które chcemy realizować w Europie wydajnej pod względem wykorzystania surowców - mówi europoseł Filip Kaczmarek. - Został on zapoczątkowany wiele lat temu i działa bardzo dobrze. Jako twórcy polityki musimy chronić i wspierać takie modele biznesu, które wspomagają wzrost gospodarczy, produkują dobra wysokiej jakości, generują wartość z odpadów przy jednoczesnym zmniejszeniu obciążeń dla środowiska. Dlatego musimy pracować nad przepisami, które uznają i wspierają takie modele.
Przedstawiciele FEVE przekonują, że możliwe jest osiągnięcie stuprocentowego poziomu odbieranego szkła. Ten cel wspierany jest przez Komisję Europejską, promującą budowę społeczeństwa bezodpadowego.