Okazało się również, że rodzaj użytego tworzywa nie miał żadnego wpływu na tempo procesu rozdrabniania; jednakże ilość „przerobionego” przez skorupiaki plastiku pokrytego biofilmem była czterokrotnie większa niż czystego. Naukowcy wyliczyli, że jeden skorupiak produkował średnio ponad 8 fragmentów z zanieczyszczonego plastiku. W tym samym czasie z czystego tworzywa sztucznego udawało mu się wygryźć ok. 2 fragmentów.
Na tej podstawie naukowcy wyliczyli, że w wyniku działalności morskich rozdrabniaczy jedna torebka foliowa zamieni się w 1,75 mln mikroskopijnych fragmentów.
Wg profesora Thompsona, działalność detrytusożerców powoduje możliwość zjadania mikroplastików przez szerszą liczbę organizmów, na coraz niższym stopniu łańcucha pokarmowego.
Należy też pamiętać o tym, iż nowoczesne tworzywa sztuczne zawierają szereg dodatków takich jak plastyfikatory, uniepalniacze czy środki antybakteryjne - rozdrabnianie tworzyw może zatem ułatwić przenikanie tych dodatków chemicznych do środowiska.
Niezwykle ważny jest również szkodliwy wpływ na ogólną kondycję organizmów „wchłaniających” mikroplastiki. Tworzywa zalegające w jelitach mogą prowadzić do zatorów, zastępują też wysokowartościowy pokarm organiczny. Raczej nie jest tajemnicą, iż organizmy karmione pożywieniem o niskiej wartości odżywczej charakteryzują się mniejszą wielkością, płodnością i co za tym idzie przeżywalnością.
Jak widać świat coraz uważniej przygląda się potencjalnym zagrożeniom generowanym przez zaśmiecanie tworzywami mórz i oceanów. W odpowiedzi na, wspomniany na początku artykułu, raport Komitetu ds. Audytu Środowiskowego Izby Gmin, brytyjski rząd zamierza wprowadzić z końcem 2017 r. zakaz stosowania mikrogranulek w kosmetykach i środkach czystości. Również Francja oraz Stany Zjednoczone podejmują kroki mające na celu wprowadzenie własnych ograniczeń.
Jak się jednak okazuje również wyrzucona reklamówka może być dla nas, stojących na szczycie łańcucha pokarmowego, poważnym zagrożeniem już w niedalekiej przyszłości. A przecież tak niedawno wydawało się, iż jest ona problemem jedynie żarłocznych wielbłądów.
W 2008 roku główny lekarz weterynarii Zjednoczonych Emiratów Arabskich poinformował, że setki wielbłądów umierają każdego roku z powodu spożywania plastikowych toreb pozostawionych na pustyni.
Dr Ulrich Wernery, dyrektor naukowy Central Veterinary Research Laboratory w Dubaju, powiedział anglojęzycznemu dziennikowi Gulf News, że zwierzęta spożywają plastikowe torby i liny, które następnie ulegają zwapnieniu w ich żołądkach. Treści te, których waga dochodzi do 60 kg, wypełniają żołądki wielbłądów i uniemożliwiają zwierzętom jedzenie, powodując powolną śmierć głodową.
A przecież wydawało się dotąd, iż poza doznaniami estetycznymi - widok walających się tu i ówdzie foliowych toreb - tak duże odpady nie niosą bezpośrednich zagrożeń. Trudno przecież oczekiwać abyśmy wiedzeni ciekawością zjadali reklamówki. Zła wiadomość to taka, iż należy się spodziewać, że prędzej czy później mikroplastiki pochodzące z toreb foliowych trafią również na nasze stoły.
Jacek Leszczyński
Literatura:
D.J. Hodgson, A.L. Bréchon, R.C. Thompson "Ingestion and fragmentation of plastic carrier bags by the amphipod Orchestia gammarellus: Effects of plastic type and fouling load", https://doi.org/10.1016/j.marpolbul.2017.11.057).
Matthews Cole, Pennie Lindeque, Claudia Halsband, Tamara S.Galloway "Microplastics as contaminants in the marine environment: A review", https://doi.org/10.1016/j.marpolbul.2011.09.025
David K. A. Barnes, F. Galgani, R. C. Thompson, M. Barlaz "Environmental accumulation and fragmentation of plastic debris in global environments", Philos. Trans. R. Soc. 2009. B 364 (1526), 1985–1998.
Kara Lavender Law "Plastics in the Marine Environment", Annual Review of Marine Science, Vol. 9:205-229, https://doi.org/10.1146/annurev-marine-010816-060409
"Reconstructing abrupt Changes in Chemistry and Circulation of the Equatorial Atlantic Ocean: Implications for global Climate and deep-water Habitats", http://cordis.europa.eu/project/rcn/100593_en.html
Al Arabiya News, 2008. https://www.alarabiya.net/articles/2008/01/24/44652.html