Renault w najbliższych latach będzie dążyć do tego, aby wszystkie materiały zastosowane przy produkcji nowych modelów samochodów nadawały się do recyklingu.- Recykling nie powinien ograniczać się wyłącznie do np. segregowania śmieci w gospodarstwie domowym. Proces ten powinien rozpoczynać się w fabryce, gdzie już na etapie projektowania każdy producent może zastosować technologie umożliwiające i ułatwiające późniejsze przetwarzanie surowców wtórnych. Dlatego też za jeden z celów postawiliśmy sobie wykorzystanie w swoich modelach samochodów jak największej ilości elementów, które można powtórnie przetworzyć – tłumaczą przedstawiciele francuskiego koncernu.
Przejawem tej inicjatywy jest wprowadzenie przez Renault symbolu „eco2”. Oznaczone nim auto musi być zaprojektowane w taki sposób, aby 95 proc. jego masy nadawało się do powtórnego wykorzystania. Ponadto, co najmniej 5 proc. zastosowanych w nim tworzyw sztucznych musi pochodzić z odzysku. Dlatego samochody projektowane są tak, aby można było łatwo zdemontować oraz posortować odpowiednio oznaczone elementy i poddać recyklingowi bez dodatkowego zwiększania kosztów.
W serii modus wykorzystano np. aż 18 kg tworzyw sztucznych pochodzących z odzysku. Model ten otrzymał też nagrodę za największą ilość surowców wtórnych wykorzystanych do konstrukcji deski rozdzielczej. W serii Espace IV zastosowano liczne materiały nadające się do recyklingu, obniżając jednocześnie masę pojazdu. Stworzenie aluminiowych drzwi i maski pozwoliło na zmniejszenie ich masy o 20 kg w stosunku do analogicznych części z blachy stalowej. Renault Clio III zawiera niemal 10 proc., czyli 20 kg tworzyw sztucznych pochodzących z recyklingu, a nowe Twingo 9 proc. tworzyw z recyklingu, czyli 15 kg.
