Robotyzacja w Polsce nieco wolniej, ale nie w każdej branży

- Branża motoryzacyjna znajduje się pod nieustającą presją związaną z rosnącymi wymaganiami jakościowymi, naciskiem na redukcję kosztów oraz ograniczonym dostępem do wykwalifikowanych pracowników. Inwestycje w automatyzację i robotyzację procesów produkcyjnych są kluczowe dla utrzymania konkurencyjności. Jedną z udanych odpowiedzi na wspomniane wyzwania było wdrożenie w naszym zakładzie cobota UR16 na stanowisku czyszczenia rur przy produkcji rolet bagażnika - mówi Krzysztof Duda, Kaizen Manager w BOS Automotive Products Polska.

Przemysł metalowy i maszynowy ograniczył nowe instalacje o 29 proc. do 427 jednostek. Jest to jednak nadal znacznie wyższy poziom niż popyt sprzed 2021 r., bo średni wskaźnik wzrostu dla tej branży z lat 2018-2023 wyniósł +13 proc. Zapotrzebowanie na roboty ze strony przemysłu tworzyw sztucznych i produktów chemicznych spadło w 2023 r. o 5 proc. do 311 jednostek.

Zastosowania robotów: sky is the limit

Wyniki raportu potwierdzają to, że roboty wyręczają ludzi tam, gdzie praca jest nieergonomiczna, powtarzalna i wiąże się z kontaktem ze smarami lub podobnymi substancjami.

Przyglądając się statystykom dotyczącym nowych instalacji robotów w polskim przemyśle w 2023 r., wzrosty zauważamy w zastosowaniach związanych z montażem i demontażem (+38 proc.) oraz szeroko pojętym przenoszeniem (+9%). Jednakże największą, bo 79-procentową, grupę wzrostową stanowią aplikacje określane jako „inne”. Jest to dowód na innowacyjność polskiego przemysłu i ciągłe poszukiwanie nowych zastosowań dla maszyn wspierających ludzka pracę.
Jeśli chodzi o całą grupę aplikacji związanych z przenoszeniem, największe zainteresowanie robotami przejawiały firmy wykorzystujące je do pracy z obrabiarkami (+51 proc.), do operacji typu pick&place (+28 proc.) oraz do paletyzacji (+12 proc.)

- Wdrożenie farmy cobotów do obsługi maszyn CNC pozwoliło nam nie tylko znacząco podnieść wydajność oraz jakość produkowanych wyrobów, ale przede wszystkim umożliwiło przesunięcie części pracowników do innych zadań. Dodatkowo, osoby programujące oraz obsługujące stanowiska zautomatyzowane nabyły nowe, bardzo cenne kompetencje, co przełożyło się na wzrost ich zarobków. Sprawiło to również, że monotonna praca przy obrabiarce zmieniła się w bardzo ciekawą obsługę cobota połączonego z magazynem surowca oraz magazynem obrobionych elementów - mówi Radosław Rudzik, właściciel firmy Rumet Wacław Rudzik i Wspólnicy Sp.j., zajmującej się produkcją m.in. kształtek mosiężnych.

ur-automotive

- W polskim przemyśle automatyzacja staje się kluczowym narzędziem w poprawie efektywności, bezpieczeństwa i jakości pracy. Właśnie te powody stały za wprowadzeniem robotów współpracujących w procesie paletyzacji w naszym zakładzie. Innowacyjność i różnorodność aplikacji sugerują, że roboty stają się integralną częścią wielu procesów, co jest pozytywnym sygnałem dla przyszłego rozwoju tej branży i przedsiębiorstw, które stawiają na wzrost i automatyzację - mówi Michał Szociński, Senior Project Engineer w Truvant Europe Sp. z o.o.

Coboty - młodsi bracia robotów przemysłowych

Coboty, czyli roboty współpracujące, zadomowiły się już na dobre w fabrykach na całym świecie. Drugi rok z rzędu ich udział w całkowitej rocznej sprzedaży wynosi 10,5 proc. Łączna liczba instalacji cobotów od 2017 r. przekroczyła 233 tys. szt.

- Stabilny udział cobotów w ogólnej liczbie sprzedanych robotów potwierdza dojrzałość tej technologii. Roboty współpracujące stają się stałym elementem automatyzacji produkcji w zakładach różnych branż i różnej wielkości. Ich wszechstronność, niewielkie rozmiary i łatwość programowania przesądzają o instalacjach w nietypowych miejscach, pod nietypowym kątem i do nietypowych zadań. Coboty, wsparte AI, przejmują zadania związane np. z wybieraniem przedmiotów z nieuporządkowanej masy czy inspekcją jakościową. Rosnąca gama rozwiązań, a także wzrost udźwigu czy zasięgu ramion pozwalają na nowe zastosowania. Tam, gdzie praca jest ciężka, nudna lub powtarzalna, a miejsca jest mało – roboty współpracujące są najlepszym rozwiązaniem - mówi Grzegorz Będkowski, Channel Development Manager w Universal Robots.