Rozmowa: Asteniusz Myśliwiec, Plastigo
Podczas rozmów z Borche, przedstawiciele firmy podkreślali bardzo mocno wagę dystrybutora regionalnego, a Plastigo ma w tym zakresie niemałe doświadczenie. Firma Borche jest dodatkowo w pełni świadoma faktu, że sprzedaż produktów azjatyckich wymaga silnego lokalnego Dystrybutora, takiej prawej ręki „na miejscu”. Jest to kwestia kluczowa. Szansą na dobrą sprzedaż i popularność maszyn jest kompleksowa obsługa, profesjonalny serwis i duże doświadczenie w branży. Plastigo spełniło te warunki.
W 2011 r. Plastigo sprzedało 45 wtryskarek Haitiana. Uważacie, że w przypadku sprzedaży maszyn Borche w 2012 r. ten wynik będzie porównywalny i analogicznie, czy nowy dystrybutor Haitiana może Waszym zdaniem osiągnąć podobny rezultat?
Trudno powiedzieć, choćby z tego względu, że sytuacja ekonomiczna zmienia się. Pewne jest to, że będziemy starać się wprowadzić na rynek znaczącą liczbę wtryskarek marki Borche, analogicznie jak w latach ubiegłych. Pewne jest też, że nowy dystrybutor Haitiana w Polsce będzie chciał się wykazać i udowodnić, że jest równie sprawny w działaniach jak było Plastigo. Wydaje mi się jednak, że ze względu na ograniczenia infrastrukturalne czy kadrowe będzie to dla nich zadanie karkołomne.
Informujecie Państwo, że włączenie marki Borch do swojej oferty, to dopiero początek. Plastigo planuje wprowadzić również inne marki do swojej oferty – również europejskie. Co dokładnie kryje się za tym stwierdzeniem i o jakie marki chodzi?
Zmiana dystrybutora to cześć większego planu, można powiedzieć etap długofalowego rozwoju oferty rynkowej Plastigo. Naszym celem jest zaprezentowanie klientom o wiele bogatszej oferty, która byłaby w stanie zaspokajać potrzeby szerokiego spektrum odbiorców. Na dzień dzisiejszy nie możemy jeszcze ujawnić wszystkich szczegółów. Możemy jedynie powiedzieć, że będzie to marka europejska. Obiecujemy też, że tak jak to było z firmą Borch, jak tylko będziemy mogli, poinformujemy o wszystkim najszybciej i najszerzej jak możemy.
Podsumowując: w jakiej formie wchodzi Plastigo w rok 2012?
Miniony rok, a w szczególności jego końcówka zainicjowała w Plastigo wiele zmian. Wierzę, że te zmiany zaowocują nową, jeszcze lepszą jakością. Mam wrażenie, że zrzuciliśmy pewien balast przyzwyczajeń. A teraz jest okres wielu przeobrażeń. Mamy bogate plany i wielkie ambicje na bycie coraz lepszymi. Dlatego w nowy rok wchodzimy z dużą energią i entuzjazmem. Przed nami nowe wyzwania i nowe możliwości – chcemy je jak najlepiej wykorzystać co w prosty sposób przełoży się na wartość dodaną dla naszych klientów.
Dziękujemy za rozmowę
Plastigo w najbliższych dniach wyda najprawdopodobniej również oświadczenie będące polemiką z głosem firmy B&K z Żywca.
- Strony:
- 1
- 2