Rozmowa z Krzysztofem Ochałem, dyrektorem Brenntag Polska

Czy ta sytuacja na początku 2009 r. zmieniła się?
Pierwszy kwartał bieżącego roku także oceniam dobrze, szczególnie na tle informacji o nienajlepszym stanie polskiej gospodarki. Na rynku tworzyw zanotowaliśmy tylko niewielki spadek przychodów w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego i wydaje się, że w ostatnich tygodniach nastąpiło w tym sektorze pewne ożywienie. Wszelkie przewidywania rozwoju sytuacji na okresy średnio i długoterminowe przypominałyby raczej wróżenie z fusów niż wiarygodne prognozy, bo sytuacja gospodarcza na świecie znajduje się w pewnym sensie w punkcie zwrotnym, od którego może rozwinąć się w skrajnie różnych kierunkach. Staramy się planować nasze działania tak, żeby móc odpowiednio zareagować w każdej sytuacji.

Jak aktualnie wygląda oferta Brenntag Polska dla branży tworzyw sztucznych?
Jednym z fundamentów filozofii działania Brenntag Polska jest zapewnienie różnorodności i kompletności oferty. Dotyczy to oczywiście także naszej oferty dla przemysłu gumowego i przetwórstwa tworzyw. Staramy się, żeby każdy klient Brenntag Polska wszystkie niezbędne surowce mógł znaleźć w jednym miejscu, oszczędzając w ten sposób czas i obniżając koszty logistyczne.

Do najważniejszych zadań naszego zespołu należy monitorowanie światowego rynku surowców dla przetwórstwa tworzyw i kauczuków w poszukiwaniu wprowadzanych na rynek produktów o nowych, interesujących własnościach lub w nowych atrakcyjnych cenach. Dotyczy to oczywiście głównie tworzyw konstrukcyjnych i zaawansowanych technologicznie dodatków funkcjonalnych, bo w tych dziedzinach rozwój postępuje najszybciej. Także rynek surowców standardowych wymaga jednak uważnej obserwacji ze względu na znaczne i często gwałtowne zmiany koniunktury, a więc cen tych surowców.

Brenntag Polska

Na co Brenntag Polska musi zwracać szczególnie mocną uwagę?
W odróżnieniu od działających na stosunkowo niewielką skalę małych i średnich firm handlowych, które zazwyczaj nie utrzymują znaczących zapasów magazynowych, a w trudnych chwilach zawieszają po prostu aktywność, oczekując na stabilizację sytuacji na rynku, Brenntag Polska musi często podejmować ryzyko związane z fluktuacją światowych cen i kursów walut, by zapewnić wszystkim klientom ciągłość podaży surowców, niezależnie od sytuacji rynkowej.

Zapewnienie takiej ciągłości podaży pociąga za sobą określone koszty. Są to koszty magazynowania tzw. zapasów buforowych, czyli takich ilości towaru, które gwarantują nam punktualną realizację umów długoterminowych, przyjętych już zamówień i zamówień spodziewanych w określonym przedziale czasowym, zwykle zależnym od czasu, jakiego potrzebujemy na odtworzenie zapasów. Są to też koszty kontraktów terminowych, które zapewniają nam co prawda dostęp do surowców w okresach przewagi popytu nad podażą, ale obciążone są ryzykiem kursowym i niespodziewanymi zmianami koniunktury, wywołującymi np. okresowy spadek cen rynkowych.

Brenntag Polska uczestniczy w konkurencyjnej grze rynkowej na takich samych zasadach jak jej pozostali uczestnicy, musimy więc prowadzić politykę cenową zapewniającą konkurencyjność naszej oferty. Mimo dodatkowego obciążenia wspomnianymi wyżej kosztami, cel ten potrafimy osiągnąć poprzez redukcję kosztów w innych obszarach funkcjonowania Spółki.

Czytaj więcej:
Rynek 1141
Wywiad 298