W jakich segmentach przemysłu najczęściej można spotkać Państwa opakowania?
Nasze folie są obecne w praktycznie całym segmencie FMCG. Przekrój zastosowań jest bardzo szeroki, ponieważ opakowania są bardzo uniwersalne, a maszyny pakujące można łatwo i szybko przestawić z pakowania jednego produktu na drugi. Bardzo istotne jest też to, że pakowanie w poliolefinowe folie termokurczliwe jest jednym z najtańszych rozwiązań dostępnych na rynku.
Jestem przekonany, że stosunek jakości do ceny tych rozwiązań jest jednym z najkorzystniejszych na rynku. Kilka przykładów wykorzystania naszych folii to: książki i wyroby papierniczne, konfekcja cukiernicza, bombonierki, opakowania promocyjne, CD/DVD, gry i zabawki, hardware, artykuły gospodarstwa domowego.
Czy obecny kryzys gospodarczy widać również z perspektywy obecności firmy na polskim rynku?
Trudna sytuacja rynkowa dotyka większości naszych klientów, a więc także i nas. Przejawia się to przede wszystkim w zmniejszeniu wielkości zamówień, co związane jest ze zmniejszeniem produkcji. Z drugiej strony, kryzys jest świetną okazją i motywacją do poszukiwania oszczędności i bardziej efektywnych rozwiązań. Tutaj jest pole do innowacyjnych wdrożeń i zmian technologii.
Dzięki kompleksowości i jakości – oferujemy folie i rozwiązania systemowe – firma osiąga zamierzone cele. Klienci doceniają nasze zaangażowanie, jakość naszych produktów, serwisu i innowacyjność oferowanych rozwiązań.
W ostatnich miesiącach obserwujemy wzrost zamówień i oznaki ożywienia gospodarczego. Miejmy nadzieję, że jest to trwała oznaka zakończenia kryzysu.
Jak z Państwa perspektywy zmienił się polski rynek opakowań w ostatnim czasie? Czy w ogóle zaszły na nim jakieś zmiany?
Polski rynek w szybkim tempie goni rynki krajów zachodnich. Głównie dzięki licznym, nowym inwestycjom i transferowi myśli technicznej. Mamy coraz więcej wysokowydajnych linii produkcyjnych. Stosowane rozwiązania często należą do najnowocześniejszych na świecie. Z drugiej strony, duża część rynku cały czas korzysta z najprostszych i najtańszych rozwiązań, bazujących na wciąż dostępnej taniej sile roboczej.
Dla producentów opakowań tak dynamiczny rozwój rynku to znakomita okazja na osiągnięcie szybkiego wzrostu i wzmocnienie swojej pozycji. W ostatnich latach wiele firm z naszej branży ulokowało swoje zakłady produkcyjne w Polsce, także Sealed Air. Dotyczy to wszystkich rodzajów opakowań, zarówno metalowych, szklanych, papierowych jak i z tworzyw sztucznych. Większość produkcji jest przeznaczona dla odbiorców zagranicznych.
Sealed Air to spora gama nowości. Jakie były najciekawsze nowości zaproponowane Pana zdaniem przez firmę w 2009 roku?
W zakresie poliolefinowych folii termokurczliwych oferowanych przez dział Shrink Packaging, który reprezentuję, zdecydowanie najbardziej istotną nowością jest nowa folia Cryovac CT301. Folia produkowana w oparciu o nową, unikalną technologię i opatentowane rozwiązania stanowi milowy krok w rozwoju folii opakowaniowych.
Jak wcześniej wspomniałem, ma tylko 7 mikronów grubości, a więc o 50 proc. mniej w stosunku do najbardziej popularnych folii na rynku. Jest produktem o nowych możliwościach, zdecydowanie bardziej przyjaznym środowisku.
Jej mniejsza grubość, to automatycznie mniejszy ciężar opakowania przeznaczonego do transportu, mniejszy „zielony” podatek, mniejsze zużycie energii elektrycznej oraz mniej miejsc paletowych. To wszystko ważne, bo rynek z niecierpliwością czeka na rozwiązania proekologiczne. Folia Cryovac CT301 jest w tym zakresie jednym z najlepszych obecnie oferowanych rozwiązań.
Dziękujemy za rozmowę
Rozmowa ze Sławomirem Kwiatkowskim, menedżerem firmy Sealed Air
- Strony:
- 1
- 2