Rząd może dostać 400 mln zł za akcje Zakładów Azotowych Tarnów

Rząd może dostać 400 mln zł… Skarb Państwa może sprzedać 60 proc. akcji tarnowskich Azotów nawet za 400 mln zł. O ile zdąży, zanim zmieni się giełdowa koniunktura. Harmonogram prywatyzacji chemicznej firmy zakłada, że jej akcje zadebiutują na GPW być może już w listopadzie.

O całej sprawie informuje Gazeta Prawna. Jak twierdzi, Ministerstwo Skarbu ma szansę otrzymać nawet ponad 400 mln zł za 60 proc. akcji Zakładów Azotowych Tarnów.

Kapitalizacja spółki liczona na podstawie jej wyników wynosi co najmniej 650 mln zł. Dla porównania, rynkowa wycena zdecydowanie większych Zakładów Azotowych Puławy, to prawie 2,5 mld zł, choć trzy miesiące temu była o połowę niższa. Dodatkowo wszystko wskazuje na to, że tarnowskie Azoty zakończą ten rok dużo lepszym wynikiem niż ubiegłoroczne 44,7 mln zł. Po czterech miesiącach ZA Tarnów zarobiły już 58 mln zł.

Zwiększony popyt na nawozy sprawił, że mogą się spełnić zapowiedzi Ministerstwa Skarbu Państwa sprzed ponad pół roku. Rozpoczynając prace nad kolejną próbą prywatyzacji Zakładów Azotowych w Tarnowie i Kędzierzynie, Paweł Szałamacha, wiceminister resortu, zapowiadał, że uzyska ceny wyższe od oferowanych wcześniej przez inwestora.

Zgodnie z zerwaną w listopadzie umową niemiecka firma PCC miała zapłacić za 80 proc. akcji Tarnowa 365,8 mln zł. Inwestor zobowiązał się też do zainwestowania w ZAT prawie 500 mln zł. Obecne plany inwestycyjne spółki mają być podobne.

- Jest przygotowanych pięć wariantów, w zależności od tego, jakiej wysokości środki spółka pozyska z emisji - mówi osoba zbliżona do kierownictwa ZAT. - Pieniądze z giełdy będą stanowić tylko część środków na inwestycje, posłużą do lewarowania - dodaje.

Resort podtrzymuje swoje zapowiedzi, że chce zachować 40 proc. akcji.

Plany prywatyzacji ZAT mają szansę na realizację, o ile Skarb Państwa dotrzyma terminów i zdąży sprzedać spółkę w czasie dobrej koniunktury. Harmonogram prywatyzacji chemicznej firmy zakłada, że jej akcje zadebiutują na GPW być może już w listopadzie. Spółka wybrała już biuro maklerskie (DM BZ WBK) i doradcę prawnego (Hogan & Hartson).

Nadal jednak likwidowana właśnie Nafta Polska, obecny właściciel 80 proc. akcji tarnowskich Azotów, nie przekazała papierów firmy do Skarbu Państwa, co jest warunkiem kontynuacji procesu.

Czytaj więcej:
Giełda 150