Przed tygodniem zarząd Grupy Synthos poinformował o zatrzymaniu produkcji w spółkach zlokalizowanych w czeskich Kralupach nad Wełtawą - Synthos Kralupy a.s., Synthos PBR s.r.o. oraz Tamero Invest s.r.o. Choć zakładom produkcyjnym nie groziło zalanie, to decyzja o wstrzymaniu produkcji była konieczna ze względu na możliwość zalania stacji pomp.
W poniedziałek spółka poinformowała o ustaniu zagrożenia powodziowego, wobec czego została podjęta decyzja o rozpoczęciu uruchamiania poszczególnych instalacji produkcyjnych w spółkach zależnych. W swoim komunikacie zarząd podał, że w związku z powodzią spółka nie poniosła żadnych istotnych szkód materialnych. Jednak ze względu na znaczne uszkodzenia infrastruktury drogowej i kolejowej na terenach Czech, Niemiec i Austrii spodziewane są znaczne utrudnienia w dostawach surowców i wysyłce produktów.