Trzech kandydatów ubiega się o przejęcie GE Plastics. Na placu boją znajdują się saudyjski potentat firma Sabic, a także koncern Basell oraz fundusz inwestycyjny Apollo Management. Wszystkie oferują więcej niż 10 mld dolarów, a taka była cena wyjściowa.
Informację podała agencja Bloomberg. Jej zdaniem sprawa może się rozstrzygnąć jeszcze w tym miesiącu. Zwycięzca rywalizacji zapewni sobie na długi czas palmę pierwszeństwa na światowym rynku tworzyw.
Chociaż gigantów w postaci Sabica oraz Basella nie trzeba przedstawiać, to jednak warto zwrócić uwagę na fundusz Apollo Management. Rok temu pozyskał on GE Advanced Materials za 3.8 mld USD.
Należy też przypomnieć, że od pewnego czasu pogarszają się wyniki finansowe GE Plastics. Pierwszy kwartał ub. roku zaowocował spadkiem przychodów o 3 proc. w porównaniu z tym samym okresem 2005 r. Wyniosły one 1, 59 mld dolarów. Z kolei zyski spadły w tym okresie aż o 46 proc. z 225 mln dolarów do 121 mln USD.