W chemii rozpoczął się nieznaczny wzrost

W chemii rozpoczął się nieznaczny… W sektorze chemicznym rozpoczął się okres nieznacznego wzrostu. Rok 2010 przyniesie możliwości rozwoju związane z innowacjami w kluczowych obszarach takich jak energia, ochrona zdrowia.

Zwiastunem zmian na lepsze dla sektora chemicznego jest stopniowa poprawa sytuacji w sektorach motoryzacyjnym, budowlanym, elektronicznym i farmaceutycznym - to główne wnioski z raportu firmy doradczej Deloitte - "Kompas 2010: Prognoza dla światowej branży chemicznej”. Jednocześnie zdaniem analityków z firmy Deloitte Polska branża chemiczna będzie wychodzić z kryzysu dłużej niż światowa.

Według ekspertów Deloitte sytuacja na kluczowych rynkach odbiorców końcowych zaczyna się poprawiać. W Polsce trendy są jednak nieco inne.

- Wychodzenie z kryzysu w przypadku polskich spółek chemicznych może potrwać dłużej niż w przypadku firm zagranicznych. W Polsce jednym z problemów branży chemicznej pozostają ceny gazu ziemnego, który jest wykorzystywany zarówno do dalszego przerobu, a także jako paliwo. U niektórych producentów nawozów gaz ziemny i energia elektryczna stanowią nawet do kilkudziesięciu procent kosztów – stwierdzają analitycy Deloitte Polska.

Ich zdaniem brak liberalizacji cen gazu oraz uzależnienie najczęściej od jednego dostawcy spowodowały, że w okresie, w którym zagraniczni konkurenci obniżali ceny produktów w związku z niskimi cenami gazu ziemnego, polscy producenci nie mieli możliwości nabycia tego surowca po niższych cenach. Wymuszone sytuacją rynkową obniżki cen produktów zaowocowały pogłębieniem i tak trudnej w 2009 r. sytuacji finansowej.

Według ekspertów Deloitte rok 2010 przyniesie dla branży chemicznej możliwości rozwoju związane z innowacjami w kluczowych obszarach takich jak energia i ochrona zdrowia. Mimo stałych cięć w budżetach na badania i rozwój, firmy dostrzegają wartość innowacji w dłuższej perspektywie oraz ich wpływ na realizowane strategie wzrostu. - Pomimo kryzysu branża chemiczna w Polsce również nie zrezygnowała całkowicie z inwestycji, a poprawiająca się obecnie koniunktura na rynku pozwala mieć nadzieję, że nakłady na inwestycje rozwojowo-innowacyjne nie zostaną zredukowane – uważają przedstawiciele Deloitte.

Priorytetem dla firm z sektora chemicznego na świecie staną się w tym roku fuzje i przejęcia. W Polsce natomiast wydarzeniem roku powinna być planowana prywatyzacja. Według deklaracji Ministerstwa Skarbu Państwa, zmierza do końca proces prywatyzacji I grupy spółek chemicznych (Ciech, Zakłady Azotowe Kędzierzyn, Zakłady Azotowe Tarnów). Rozpoczęły się też prace nad prywatyzacją II grupy chemicznej (Zakłady Chemiczne Police, Zakłady Azotowe Puławy).

- Prywatyzacja daje nadzieje na nowe inwestycje oraz przebudowę struktury polskiej chemii. Niemniej jednak, pomimo deklaracji ministerialnych, to wciąż tylko perspektywa - kończą podsumowanie swojego raportu eksperci Deloitte.

Czytaj więcej:
Rynek 1145