To był bardzo słaby rok dla włoskich producentów maszyn do przetwórstwa tworzyw sztucznych. Co więcej załamanie w sprzedaży swoich urządzeń włoscy producenci niemal najmocniej w Europie odczuli na rynku polskim.
Dane dotyczące sprzedaży maszyn przez włoskich producentów oraz ich rynkowej aktywności w 2009 r. opublikowało niedawno stowarzyszenie Assocomaplast, zrzeszające producentów maszyn i form do przetwórstwa tworzyw i gumy.
Z przedstawionych danych wynika, że wartość sprzedaży włoskich maszyn oraz form spadła w 2009 r. o 24 proc. i uplasowała się na poziomie 3,2 mld euro. Bardzo mocno ucierpiał eksport. Zmniejszył się on w ciągu dwunastu miesięcy 2009 r. o 26, proc. z 2,4 mld euro do 1,8 mld euro. Sprzedaż wewnętrzna to strata rzędu 21 proc. z 2,3 mld euro do 1,8 mld euro.
Rynek niemiecki, będący największym dla włoskiego przemysłu maszynowego, skurczył się o 15,7 proc. Włosi ulokowali na nim maszyny i formy za 242 mln euro. Francja i Stany Zjednoczone to spadek o jedną czwartą wartości zamówień do poziomu odpowiednio 120 mln euro i 100 mln euro.
Największe straty ponieśli jednak Włosi na rynku w Europie Środkowej i Wschodniej. Sprzedaż do Rosji była mniejsza aż o 54 proc. – jej łączna wartość to 103 mln euro. Tymczasem na naszym krajowym rynku Włosi sprzedali maszynyi formy warte łącznie 64 mln euro.
Ten wynik na pewno jednak włoskich producentów martwi. W porównaniu z doskonałym 2008 r. jest bowiem słabszy aż o 45 proc.