Naukowcy zajmujący się badaniami gumowych FCM wskazują, że potencjalnie duża liczba substancji może migrować z nich do żywności. Choć typowe receptury mieszanek kauczukowych zwykle nie zawierają więcej niż 20 składników, to liczba ekstrahowalnych związków jest znacznie większa i zmienna w badanych próbkach. Procesy produkcyjne, wulkanizacja, procesy starzeniowe mogą prowadzić do powstawania szkodliwych, ubocznych produktów degradacji i reakcji. Dlatego ocena ryzyka migracji substancji szkodliwych z gumowych FCM musi uwzględniać, obok chemikaliów znajdujących się w stosownych zaleceniach, także substancje „dodane” w sposób niezamierzony (ang. non-intentionally added substances, NIAS).
Płyny modelowe ułatwiają standaryzację warunków badania i analizę bez matrycy żywnościowej. Należy je jednak dobierać tak, aby mieć pewność, że odzwierciedlają najgorszy scenariusz. Wykazano, że imitacje żywności mają potencjał do generowania zmian morfologicznych, a nawet rozpadu materiałów elastomerowych. Jeżeli żywność, która ma wejść w kontakt z wyrobem powoduje takie zmiany, należy to wziąć pod uwagę przy ocenie bezpieczeństwa FCM. W razie potrzeby materiał musi zostać ulepszony lub zastąpiony.
Materiały elastomerowe do kontaktu z żywnością mogą być źródłem zanieczyszczenia żywności aluminium i metalami ciężkimi. Zwłaszcza zanieczyszczenie ołowiem było często wykrywane w próbkach analizowanych w tym badaniu. Dlatego dobrze się stało, że najnowsze zalecenie BfR XXI zawiera stosowne zapisy. Biorąc pod uwagę dużą liczbę potencjalnie migrujących substancji dodanych w sposób niezamierzony, koncepcje oceny ryzyka materiałów elastomerowych mogą wymagać dostosowania.
Dziś kompleksowa analiza substancji migrujących z FCM jest nieosiągalna dla nawet najbardziej wyrafinowanych laboratoriów. Nie wszystkie związki chemiczne można wykryć przy użyciu dostępnych obecnie technik analitycznych (niektóre migrują poniżej poziomu wykrywalności). Dlatego konieczne są kompromisy, takie jak procedury przesiewowe i półilościowe oszacowanie stężeń. Różne urządzenia analityczne mogą dawać różne wyniki, szczególnie jeśli nie stosuje się wzorca reprezentatywnego, dlatego kładzie się nacisk na osoby dokonujące analizy i interpretujące wyniki wraz z procedurami przygotowania próbki. Analiza ekstraktów nie prowadzi do zidentyfikowania 100% wszystkich substancji szkodliwych migrujących z FCM, stąd tak ważna jest właściwa komunikacja w łańcuchu dostaw i staranny dobór surowców.
W celu określenia NIAS pożądane jest uzupełnienie dotychczas stosowanych technik analitycznych o testy biologiczne, zwłaszcza w przypadkach, gdy na chromatogramie wykrywane są liczne, nieznane piki na niskich poziomach.
Większość producentów FCM opowiada się za opracowaniem zharmonizowanych metod analitycznych, specyficznych dla materiałów przeznaczonych do kontaktu z żywnością, które obecnie nie są objęte szczególnymi środkami UE.
Karol Niciński