W pierwszym kwartale 2013 roku koncern BASF zwiększył sprzedaż oraz zysk EBIT. Sprzedaż wzrosła w stosunku do I kwartału ub.r. o 5 proc. i wyniosła 19,7 mld euro. EBIT wzrósł o 10 proc. do poziomu 2,2 mld euro, natomiast EBIDTA spadł o 450 mln euro do poziomu 2,9 mld euro.
Koncern zaproponował wypłatę dywidendy za 2012 rok w wysokości 2,60 euro za akcję, co oznacza wzrost o 0,10 euro w stosunku do poprzedniego roku. Łącznie wypłata dla akcjonariuszy ma wynieść 2,4 mld euro.
Przedstawiciele firmy określają początek roku jako "stabilny" i zauważają, że dobry wynik koncern odnotował zwłaszcza w segmencie produktów ochrony roślin oraz w dziale ropy naftowej i gazu. BASF spodziewa się kontynuacji wzrostowego trendu z 2012 roku dzięki rynkom rozwijającym się.
Nie wszystkie segmenty działalności BASF odnotowały wzrost. Słabiej wypadł między innymi dział chemikaliów, ze względu spadek sprzedaży związany z wyłączeniami w segmencie petrochemikaliów. Z uwagi na większy popyt wzrosła sprzedaż monomerów i półproduktów. Spadek wartości sprzedaży odnotowano w dziale Performance Products ze względu na niższe ceny i negatywne trendy walutowe. Spadki odnotowano szczególnie w dziale dyspersji i pigmentów oraz dodatków dla przemysłu papierniczego, gdzie nastąpił spadek wolumenu sprzedaży.
Największy wzrost wartości sprzedaży - o 8 proc. - koncern odnotował w Europie, głównie dzięki zwiększeniu wolumenu sprzedaży. Jak zaznacza BASF w swoim komunikacie, w segmencie ropy i gazu oraz środków ochrony roślin wzrost ten był znaczący. W Ameryce Północnej sprzedaż spadła o 2 proc., między innymi w dziale chemikaliów, ze względu na zamknięcia zakładów. W regionie Azji i Pacyfiku sprzedaż wzrosła o 4 proc., natomiast w Ameryce Południowej, Afryce i na Bliskim Wschodzie wartość sprzedaży w euro spadła, zwłaszcza w dziale rozwiązań dla rolnictwa.