- Współpraca z zakładami mleczarskimi układa się bardzo dobrze, ale wymagało to lat pracy żeby wpasować się w specyfikę tej branży – mówi Robert Dąbrowski. - Jeśli chodzi o koncerny, to na pewno są to klienci bardzo wymagający, ale z drugiej strony to właśnie tak wysoko postawiona poprzeczka zwłaszcza w zakresie jakości produktu, logistyki dostaw i szeroko rozumianej higieny pozwoliła nam na wyprzedzenie konkurencji. Korzyści wynikające ze współpracy z koncernami to między innymi stabilność zamówień w dłuższej perspektywie czasu, stabilność ekonomiczna ale przede wszystkim dla firmy ColorCap to swoisty znak jakości, to potwierdzenie wizerunku, to również informacja w kraju i za granicą, że ColorCap jako marka ma bardzo wysokie notowania. To właśnie liczy się w tej branży - dodaje.
Ludzie – największy kapitał firmy
Na sukces firmy składa się zaangażowanie całego zespołu. Firma ColorCap to wymarzone miejsce dla potencjalnego kandydata do pracy, ponieważ panuje tu rodzinna atmosfera, a średnia wieku zatrudnionych osób wynosi 33 lata. Jak twierdzi prezes spółki wszyscy są niezwykle kreatywni, do swoich zajęć podchodzą z pasją i wielką energią. Ten entuzjazm pomaga w negocjacjach i przekłada się ostatecznie na wyniki finansowe. Pracownicy mają swobodę w podejmowaniu decyzji, ale jednocześnie czują odpowiedzialność za powierzone im zadania. To daje poczucie ważności oraz radość i satysfakcję z wykonywanej pracy.
Perspektywy rozwoju
ColorCap upatruje swoje szanse rozwoju w ekspansji na rynki zewnętrzne. Spółka od momentu powstania prowadziła świadomą politykę proeksportową, której celem było uplasowanie się na perspektywicznych rynkach Unii Europejskiej jeszcze przed akcesją, z tego też względu dominującym rykiem eksportowym jest dziś rynek niemiecki. Pozostałe rynki na które trafiają produkty Firmy to Czechy, Słowacja, Węgry, Włochy, Dania. Poza UE spółka sprzedaje swoje wyroby na Białoruś, do Rosji, USA, Singapuru. Udział sprzedaży eksportowej w 2004r. zbliżył się do poziomu 50%. - Tak naprawdę to nie mamy żadnych kompleksów w porównaniu z zachodnią konkurencją a rynek europejski jest tak wielki, że na pewno znajdziemy tam swoje miejsce. Jesteśmy przecież firmą europejską – podsumowuje prezes.
Edyta Ochmańska
źródło: GazetaPrawna.pl