50 tysięcy ton dostarczonych tworzyw w 10 lat

Jak ocenia pan miniony rok? 

Pierwsza myśl, która chyba każdemu naturalnie przychodzi do głowy, to pandemia COVID-19; niespotykana dotychczas sytuacja, która zmieniła nasz świat. Symptomatyczny był dość smutny obraz tegorocznego ''covidowego'' Plastpolu w Kielcach; ani jego skala, ani jakość prezentacji firm uczestniczących nie przystawała do tego, do czego nas Plastpol przyzwyczaił. Trudno było pogodzić pracę zdalną, izolację i spotkania w przestrzeni wirtualnej z koniecznością utrzymania naszego najlepszego standardu obsługi klienta. 

Szczycimy się tym, że nasi kontrahenci nie odczuli ani przez moment tego, że pracujemy w innym rytmie, bo jakość naszej pracy rozumiana jako standard obsługi klienta nie ucierpiała. Chyba możemy z dumą powiedzieć, że jako ludzie tworzący Plastoplan i ogółem jako organizacja sprawdziliśmy się w tych trudnych czasach. Bieżący rok to ciąg kolejnych wyzwań dla firmy; sytuacja zmotywowała nas do większego zaangażowania w projekty medyczne oraz pomocowe, takie jak np. produkcja przyłbic ochronnych dla medyków. 

Rok 2020 osobiście będzie mi się kojarzył jako okres rozwoju naszej Grupy. Połączenie sił z Guzman Polymers poprzez przejęcie większościowego pakietu udziałów otwiera dla nas nowe rynki, czyli Hiszpanię, Portugalię, Włochy i Turcję, a także zwiększa siłę naszej Grupy dzięki pozyskaniu nowych dostawców i grup produktów do naszego portfolio. To również rok, w którym bardzo silnie zaznaczył się trend przeformatowywania rynku na obieg zamknięty tak, by wykorzystać jedną z największych zalet tworzyw sztucznych, czyli możliwość ich ponownego użytkowania.

W 2020 r. nastąpiły kolejne, coraz głębsze zmiany w postrzeganiu i roli tworzyw sztucznych w gospodarce. Z jednej strony obserwujemy działania zmierzające do ograniczenia ich stosowania, a dotyczy to przede wszystkim opakowań i wyrobów jednorazowych. Z drugiej zaś strony tworzywa sztuczne z uwagi na swoje unikalne właściwości znajdują coraz więcej zastosowań, szczególnie technicznych. Przykładem niech będą choćby wysiłki projektantów nad obniżeniem masy samochodów, zastępowanie metali i innych materiałów. Na tym tle bardzo wyraźnie ubiegły rok pokazał, że coraz więcej producentów inwestuje w rozwiązania mające na celu ograniczenie śladu węglowego.

Równolegle z recyklingiem mechanicznym bardzo szybko rozwijają się technologie recyklingu chemicznego i syntezy tworzyw z surowców odnawialnych. W ten sposób ogranicza się zużycie surowców kopalnych, ale to co chyba bardziej istotne - rozwijana jest gospodarka o obiegu zamkniętym, gdzie liczy się wartość odpadów z tworzyw sztucznych. Niestety rozwiązania systemowe, które winny być stymulatorem rozwoju tego przemysłu, nie nadążają za rozwojem technologii.

Co ważne, te proekologiczne działania są wynikiem współpracy producentów tworzyw sztucznych, dystrybutorów i ich przetwórców, konsumentów. Zresztą sami konsumenci, poprzez swoją świadomą aktywność proekologiczną, są w końcu najważniejszym elementem tego cyklu. Wrócę do systemowych rozwiązań - jest to niezbędny czynnik, który edukacją i zachętami finansowymi sprowokuje do upowszechnienia tych technologii w naszym kraju. Na razie w powszechnej świadomości Polaków obraz ten jest niejasny, a wręcz zły, wywołany choćby masowymi pożarami składowisk odpadów.

Czego możemy się spodziewać po firmie Plastoplan w przyszłości?

Plastoplan bierze aktywny udział w kreowaniu wizji rozwoju tworzyw sztucznych, ich roli w życiu i gospodarce człowieka, ich wpływu na środowisko naturalne. Rozumiemy, że tworzywa sztuczne to materiały o wysokiej wartości, których miarą jest wielokrotne użycie w gospodarce obiegu zamkniętego. Odpowiedzialne stosowanie tworzyw sztucznych daje ogromne korzyści z wykorzystania ich unikalnych właściwości, jak również gwarantuje, że będą one miały minimalny wpływ na środowisko naturalne. Łączą się z tym dwa kluczowe aspekty gospodarki obiegu zamkniętego - ponowne wykorzystanie wyrobów z tworzyw sztucznych do produkcji regranulatów oraz chemiczny recykling odpadów. Firma Plastoplan, tak jak pozostałe siostrzane spółki jest przygotowana, by stać się newralgiczną częścią łańcucha dostaw tworzyw w obiegu zamkniętym, co potwierdzają certyfikaty zgodne ze standardem ISCC PLUS.

W przyszłość patrzymy z optymizmem. Branża tworzyw sztucznych w Polsce praktycznie nieprzerwanie od ponad 20 lat stabilnie się rozwija. Oczywiście nasz rynek przez wiele lat był zdominowany przez przetwórstwo tworzyw wielkomasowych, typowych commodities, ale w miarę jego dojrzewania i rozwoju technologii coraz mocniej swoją obecność zaznacza stosowanie tworzyw bardziej zaawansowanych, technicznych, technologii o wysokiej wartości.

Plastoplan Polska umacnia swoją pozycję ważnego dostawcy tworzyw wielkomasowych, głównie poliolefin, ale równolegle rozwija swoją aktywność na rynku compoundów, elastomerów i tworzyw technicznych. Przemysł motoryzacyjny nadal będzie jednym z kluczowych dla naszej firmy. 

Rozmawiał: Jacek Leszczyński



Czytaj więcej:
Wywiad 299