Obie te witaminy mają główny łańcuch składający się z 20 i 29 atomów węgla, a w karotenoidach jest to nawet 40 takich atomów. W efekcie substancje te mają małą lotność i nie są wyczuwane zmysłem węchu.
Szczególnie wysokie wymagania stawia się przed związkami aromatycznymi na bazie cytralu, gdyż nawet najmniejsze zanieczyszczenie związane z zapachem może zepsuć, a nawet zniszczyć pożądane typowe wrażenie zapachowe. Z tego względu końcowym technicznym etapem produkcji jest specjalny proces destylacji opracowany przez BASF. W ten sposób zapewniona jest niezmienna jakość produktu.
- Jeżeli nawet produkt końcowy jest idealny pod względem składu chemicznego, ale nie ma odpowiedniego zapachu, to w tym miejscu kończy się droga danej partii materiału. Nabywcy substancji zapachowych BASF oczekują bezwzględnie nienagannej jakości aromatu. Tylko dzięki takiemu podejściu kompozycja zapachowa perfum, na którą składają się liczne składniki aromatyczne, może zagwarantować oczekiwane wrażenie. W innym wypadku nieuniknione jest rozczarowanie zapachem” - wyjaśnia Alfred ten Haaf z zespołu oceny organoleptycznej w BASF Competence Center Analytics.
Do nadania kremom, szamponom i proszkom do prania przyjemnego zapachu potrzebne są tylko niewielkie ilości czystych związków aromatycznych takich jak cytral. Okazuje się jednak, że w skali globalnej są to ilości niebagatelne.
Od ponad czterech lat obecna fabryka BASF w Ludwigshafen produkuje około 40 tys. ton metrycznych cytralu rocznie - to jest czterokrotnie więcej w porównaniu z poprzednimi możliwościami. Ta skala produkcji oznacza, że BASF jest największym na świecie producentem cytralu i związków pokrewnych. Głównymi odbiorcami substancji zapachowych są producenci kosmetyków i środków piorących, a w wypadku witamin - wytwórcy suplementów diety i karmy dla zwierząt.
BASF zajmuje się nie tylko cytralem i jego pochodnymi, ale też innymi substancjami zapachowymi. Interesującym przykładem może być tu tlenek różany wchodzący w skład zapachu różanego, a poza tym wykorzystywany jako "wzmacniacz aromatu" w innych perfumach. Obecnie przecież przyjemnie pachnące produkty traktowane są jako coś oczywistego i w efekcie substancje aromatyczne tworzą powoli, ale bez przerwy rosnący rynek.
Warto wiedzieć, że przez całe wieki producenci perfum musieli polegać wyłącznie na naturalnych substancjach zapachowych, czasami bardzo trudnych do zdobycia. Era syntetycznych aromatów zaczęła się wraz z wyprodukowaniem waniliny (1874 r.) i piżma (1888 r.).
W latach 30. ubiegłego wieku BASF dołączył do wytwórców związków zapachowych, wprowadzając na rynek alkohol etylowofenylowy, taki sam jak występujący w przyrodzie składnik olejku różanego o zapachu palisandru lub liści róży. W Ludwigshafen, począwszy od lat 60. ubiegłego wieku, cytral stał się podstawą produkcji witamin i substancji aromatycznych.
Spośród około 3000 syntetycznych związków zapachowych znanych na świecie, BASF ma w swej ofercie blisko 100 tych, których produkcja jest uzasadniona ekonomicznie. W wielu przypadkach potrzeba tak małej ilości związku zapachowego, że jego synteza, choć możliwa, jest nieopłacalna i rozsądniejsze jest sięgnięcie po substancję naturalną.
Aromaty syntetyczne BASF
- Strony:
- 1
- 2