Ze względu na wyższe ceny monomerów, uczestnicy rynku spodziewali się niewielkiego wzrostu cen PE i PP w tym tygodniu. Przewidywano, że ze względu na niski popyt, cena może zacząć spadać w połowie miesiąca, jednak prawie wszyscy producenci ogłosili obniżki cen produktu już w pierwszym tygodniu kwietnia. Należy jednak zauważyć, że jeszcze nie wszyscy producenci przedstawili swoją ofertę. Niektórzy z nich wysłali pierwsze oferty cenowe ze znakiem plus. Importowany materiał, który w zeszłym tygodniu był oferowany w cenie materiału europejskiego, prawdopodobnie również stanieje w kwietniu.
Inne trendy rynkowe, PE:
- Rynek dopiero zaczyna się ożywiać po długim weekendzie, więc popyt jest niski;
- Przetwórcy czekają na oferty od wszystkich producentów i handlowców. Decyzja o zakupie jest w większości przypadków odkładana na początek przyszłego tygodnia;
- W kwietniu handlowcy spodziewają się dostaw dużych ilości importowanych materiałów;
- Na rynku nie brakuje materiału. Dodatkowo: w tym tygodniu amerykański Shell wznowił produkcję HDPE (wydajność 500 000 ton rocznie). Środkowoeuropejski producent też uruchomi produkcję LDPE w najbliższym czasie
- Europejscy producenci pomimo wzrostu cen monomer, zaczęli obniżać ceny. HDPE folia i do formowania z rozdmuchem można kupić taniej o 60-100 EUR w porównaniu do ubiegłego miesiąca. Ceny spot LDPE spadły o 130 EUR/t
- Na razie nie ma informacji o braku towarów. Dodatkowo: handlowcy nie spodziewają się dużego wzrostu aktywności zakupowej, nawet w związku z taniejącymi surowcami. Co więcej, przewidują oni dalszy spadek cen PE.
Inne trendy rynkowe, PP:
- Ceny uległy znacznemu obniżeniu;
- Przetwórcy i handlowcy w tym tygodniu obserwują rynek. Producenci wyrobów gotowych nie spieszą się z pierwszymi zakupami;
- Nie ma jeszcze informacji o braku towarów na rynku. Pojawiają się informacje o rozpoczęciu sprzedaży polipropylenu z fabryki w Europie Środkowej;
- Informacje o dostawie omańskiego PP pojawiły się pod koniec ubiegłego miesiąca;
- Materiału europejskiego już nie brakuje;
- Gracze nie spodziewają się aktywnego wzrostu popytu. Trudna sytuacja potrwa do lata. Jesienią możliwe nowe próby podniesienia cen.
