Decentralizacja systemów recyklingu szansą dla przemysłu przetwórczego

Czy technologia opracowana przez Biofabrik jest już stosowana?

Grupa firm pod wspólną nazwą Biofabrik z siedzibą w Rosendorf niedaleko Drezna została założona w 2011 r. Ponad 7 lat trwały działania związane z opracowaniem technologii przekształcania odpadów z tworzyw sztucznych w syntetyczną ropę naftową. W ubiegłym roku prototyp urządzenia WASTX Plastic spełnił wszystkie wymagania dotyczące przejścia do produkcji seryjnej. W grudniu 2020 r. wyłączny przedstawiciel handlowy Biofabrik w Wielkiej Brytanii, QM Recycled Energy (QMRE), otrzymał pierwsze pilotażowe urządzenia WASTX Plastic, które obecnie działają na terenie firmy w Longfield w hrabstwie Kent. Obecnie systemy Biofabrik uruchamiane są wielu krajach, np. Szwajcarii czy Arabii Saudyjskiej. Produkcja modułów przechodzi w fazę seryjną, a maszyny są wytwarzane dla klientów na całym świecie.

Kiedy rozwiązania tego typu mogą pojawić się w Polsce?

Chcę podkreślić, że technologia o której rozmawiamy jest już dostępna w naszym kraju. Pierwszy w Polsce system WASTX Plastic będziemy uruchamiali w maju tego roku - mam nadzieję, że pandemia nie spowolni planów. Klienci mogą już zamawiać systemy dla siebie. Pod koniec ubiegłego roku rozmowy handlowe pomiędzy Monomerem a Biofabrik zostały zakończone podpisaniem umowy o współpracy. W jej efekcie firma Monomer, oprócz zakupu linii, stała się wyłącznym dystrybutorem linii technologicznej WASTX Plastic na terenie Polski.

10-4-all-v1-8-silo-shredder-container-monomer

Monomer jest młodą firmą. Skąd pomysł, aby zaangażować się właśnie w projekt WASTX?

Od dawna interesuję się innowacyjnymi metodami recyklingu i m.in. z tego właśnie powodu zwróciłem szczególną uwagę na metodę zaprezentowaną przez Niemców. W branży recyklingu pracuję ponad 10 lat. Ostatnie 8 z nich spędziłem pracując na różnych stanowiskach handlowych w firmach recyklingowych. Doświadczenie, jakie zdobyłem przez te lata, dało mi odwagę do rozpoczęcia własnej działalności i budowania własnej firmy. 

Dotychczas zajmowaliśmy się handlem surowcami wtórnymi z recyklingu, głównie płatkiem PET, regranulatami różnych tworzyw. Kamieniem milowym w rozwoju były wspomniane już rozmowy z firmą Biofabrik i zakup linii WASTX Plastic. Od początku mojej pracy temat recyklingu chemicznego w postaci pirolizy gdzieś się przewijał. Zawsze wydawała mi się to ciekawa metoda, lecz do tej pory nie była doszlifowana i skomercjalizowana. Obecnie jesteśmy świadkami jej dopracowania i kilka firm na świecie jest już w stanie zaoferować takie rozwiązania. Gdy tylko dotarła do mnie informacja o istnieniu Biofabrik i ich technologii, zdecydowałem się ukierunkować działanie firmy w tę stronę. Zwłaszcza, że oferowane przez nich rozwiązanie jest jedyne w swoim rodzaju - zdecentralizowane, modułowe i skalowalne. Nie trzeba ogromnych inwestycji aby móc z niego korzystać i przyczynić się do redukcji odpadów w środowisku, jednocześnie zarabiając pieniądze.

Do kogo skierowana jest oferta firmy Monomer?

Kontynuując naszą działalność handlową, skupiamy się mocno na rozwinięciu technologii Biofabrik w Polsce. Jak wcześniej wspomniałem, nasz moduł będzie uruchamiany w maju - już teraz oferujemy system WASTX Plastic dla polskich klientów. Chcielibyśmy jak najszerzej zaimplementować tę technologię w Polsce. Po pierwsze, może ona się znacznie przyczynić do zwiększenia poziomu recyklingu w naszym kraju, po drugie zaś rozwiąże problem wielu firm z odpadami i pozwoli im na zarobek i rozwój. 

Firmy produkcyjne, firmy recyklingowe (materiał przerabiany na naszej linii będzie pochodził z recyklingu butelek PET), a przede wszystkich RIPOK-i - te podmioty najbardziej zyskają na zainwestowaniu w WASTX Plastic. Dużym wyzwaniem będzie zaangażowanie w projekt wielkich sieci hipermarketów i supermarketów, które w skali kraju generują olbrzymią liczbę odpadów i na pewno ponoszą w związku z tym spore koszty. Mam przekonanie, że oferując to rozwiązanie naszym klientom, dajemy im prawdziwą wartość. To jest najważniejsze. 


Czytaj więcej:
Recykling 1098
Wywiad 296