Światowa Rada ds. Tworzyw Sztucznych (WPC – The World Plastics Council) z zadowoleniem przyjęła „Marine Litter Action Plan” (Plan ochrony mórz przed zaśmieceniem), opublikowany 10 lipca br. przez G20 i wyraziła uznanie dla podjętego przez członków grupy zobowiązania, że do 2025 realizowane będą działania w celu osiągnięcia znacznej redukcji ilości odpadów morskich i tym samym zapobiegania szkodom dla środowiska przybrzeżnego i morskiego.
- To pilne zagadnienie wymaga ścisłej współpracy, oczekujemy dalszego współdziałania z państwami członkowskimi G20 w celu rozwiązania tego globalnego wyzwania - powiedział przewodniczący WPC, Abdulrahman Al-Fageeh z koncernu SABIC.
WPC zgadza się z przywódcami G20 i stanowiskiem przedstawicieli nauki, iż najskuteczniejszym krokiem do rozwiązania tej kwestii jest opracowanie "zintegrowanej i zrównoważonej infrastruktury zarządzania odpadami" w szybko rozwijających się gospodarkach, w których dzisiaj brakuje takich systemów. Światowy przemysł tworzyw sztucznych współpracuje już z liderami w regionach, w których zaśmiecanie mórz odpadami tworzyw sztucznych osiąga najwyższy poziom, aby realizować prace w obszarach priorytetowych, takich jak gospodarowanie odpadami stałymi i morskimi oraz minimalizacja ilości śmieci.
- Czekamy na pogłębienie tej współpracy, polegającej na dzieleniu się wiedzą i doświadczeniami, z przywódcami G20 - dodał Al-Fageeh.
Nieodpowiednia gospodarka odpadami na lądzie, a w szczególności znikome współczynniki odzysku odpadów z tworzyw sztucznych pogłębiają problem zanieczyszczenia mórz plastikiem, stanowiący obecnie jedną z najważniejszych globalnych kwestii związanych z ochroną środowiska. Eksperci oceniają, że około 80 % morskich odpadów z tworzyw sztucznych pochodzi z lądu.
Ich zdaniem głównymi lądowymi źródłami morskich śmieci z tworzyw sztucznych są: zrzuty wód deszczowych, przelewy ścieków, odpady związane z turystyką, nielegalne składowanie odpadów, działalność przemysłowa, niewłaściwy transport, konsumpcyjne produkty kosmetyczne, syntetyczne środki do piaskowania oraz włókna poliestrowe i akrylowe pochodzące z prania ubrań. Odpady można znaleźć w znakomitej większości oceanów świata, nawet na obszarach nieuprzemysłowionych, takich jak Pacyfik południowo - zachodni.
Szczególne obawy budzą małe i bardzo drobne cząstki (tzw. mikrodrobiny tworzyw) powstałe w wyniku trwających dziesięciolecia procesów fotodegradacji i ścierania mechanicznego. Są one wszechobecne i docierają nawet do najbardziej oddalonych obszarów, a ich zawartość w wodzie jest czasem wyższa niż zawartość planktonu. Mikrodrobiny te wraz z dodatkami chemicznymi które zawierają, mogą dostawać się w dużych ilościach do układów pokarmowych fauny morskiej, zanieczyszczając oceaniczne łańcuchy pokarmowe na etapie interakcji drapieżnik – ofiara, co w rezultacie będzie mieć daleko idące skutki dla całości ekosystemów morskich.
W marcu 2011,podczas piątej konferencji Marine Debris w Honolulu, 47 stowarzyszeń przetwórców tworzyw sztucznych podpisało Declaration of the Global Plastics Industry for Solutions on Marine Litter (Deklaracja globalnego przemysłu tworzyw sztucznych w celu rozwiązania problemu śmieci w morzach). W wyniku tego porozumienia, sygnowanego już przez 70 stowarzyszeń branżowych w 35 krajach, przeprowadzono ponad 260 projektów dotyczących m. in.: edukacji, badań oraz stosowania dobrych praktyk w zakresie redukcji ilości odpadów (w tym odzysku i recyklingu) w morzach i oceanach.
Jacek Leszczyński
Zdjęcie: unep.org