Najnowszy raport agencji IHS Chemical wskazuje, że wzrastająca presja konsumentów oraz zmiany w prawie spowodują wzrost zapotrzebowania na polimery biodegradowalne z 269 tys. ton rocznie w 2012 roku do 525 tys. ton rocznie w 2017 roku, co oznacza wzrost o 15 proc. w skali roku.
Prognoza dotyczy rynku północnoamerykańskiego, europejskiego i azjatyckiego i skupia się jedynie na polimerach biodegradowalnych, które stanowią część rynku biotworzyw.
Największą część wyrobów z polimerów biodegradowalnych stanowią opakowania do żywności, naczynia i sztućce. Dużą rolę w tym segmencie odgrywają opakowania piankowe i kompostowalne torby. Przewiduje się, że w strefie euroatlantyckiej rynek ten będzie rósł w dwucyfrowym tempie.
Jak zauważają analitycy IHS Chemical, rynek polimerów biodegradowalnych jest wciąż młody i niewielki, ale posiada ogromny potencjał. Przyczyną zainteresowania konsumentów wyrobami z tego typu materiałów jest możliwość łatwego pozbycia się odpadów bez konieczności sortowania, co sprzyja wysiłkom zmierzającym do zmniejszenia ilości składowanych odpadów.
Raport wskazuje także na rosnące zainteresowanie biodegradowalnymi polimerami w zastosowaniach medycznych oraz przemyśle wydobywczym - mogą być stosowane w procesie szczelinowania przy wydobywaniu gazu łupkowego.
W 2012 roku dominującym rynkiem w zakresie polimerów biodegradowalnych była Europa, konsumująca 147 tys. ton, czyli ponad połowę światowej produkcji. W tym samym czasie w Ameryce Północnej zużyto 29 proc. całkowitej produkcji, natomiast w Azji ten odsetek wyniósł 16 proc. Za przewagę Europy pod względem zużycia odpowiedzialne są przede wszystkim rygorystyczne przepisy dotyczące składowania odpadów.
Do 2017 roku popyt na biotworzywa wzrośnie dwukrotnie
2013-04-25
- Strony:
- 1
- 2