Elektromobilność - Polska ma dużo do nadrobienia

Polska droga do elektromobilności

W ramach Strategii na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju planowany jest dynamiczny wzrost liczby samochodów elektrycznych w Polsce, co będzie wymagało zastosowania odpowiednich form wsparcia publicznego. Rozwój elektromobilności do 2020 roku ma pochłonąć około 19 mld złotych, dalszych 40 mld na rozwój sieci przeznaczą spółki energetyczne.

W 2017 roku rozpoczęto prace nad wprowadzeniem do systemu prawnego kompleksowego systemu zachęt dla nabywców pojazdów elektrycznych, czego wyrazem jest Ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Na początku lutego została ona podpisana przez Prezydenta. Zgodnie z jej założeniami, do końca 2020 r. w Polsce ma powstać m.in. 6 tysięcy punktów ładowania samochodów elektrycznych. Na koniec roku 2017, zgodnie z danymi EAFO, było ich 552. Do tego gminy będą mogły ustanowić strefy czystego transportu (co będzie się wiązało ze specjalną opłatą), a same pojazdy elektryczne zostaną zwolnione z akcyzy.

- Z naszego raportu wynika, że w porównaniu do Francji, Niemiec czy Norwegii branża motoryzacyjna w Polsce jest regulowana w niewielkim stopniu. Przede wszystkim brakuje nam regulacji dotyczących elektromobilności, w tym zachęt, które przekonałyby Polaków do zakupu aut elektrycznych, które dziś są jeszcze znacznie droższe od tych z silnikami tradycyjnymi. Jest to obszar, w którym bez większego zaangażowania państwa nie osiągniemy sukcesu - podsumowuje Olga Plewicka.

Źródło: DNB Bank Polska

Czytaj więcej:
Analiza 415
Opinie 93