Faktoring stosuje 12% firm z sektora MSP

Faktoring stosuje 12% firm… Faktoring stosuje 12% firm z sektora MSP, a jedynie 2% małych i średnich firm planuje sięgnięcie po faktoring w najbliższych dwunastu miesiącach.

Według ostatnich wyników badania Bibby MSP Index, prowadzonego na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie małych i średnich firm zatrudniających od 10 do 250 pracowników, stosowanie faktoringu deklaruje jedynie 12% małych i średnich firm. Równocześnie niewielu ankietowanych przedsiębiorców jest zainteresowanych tym rodzajem finansowania - po faktoring ubiegało się 3,8% badanych. Tylko 2 proc. z nich deklaruje, że zamierza skorzystać z faktoringu w kolejnych dwunastu miesiącach, natomiast 86,3 proc. twierdzi, że raczej lub na pewno nie będzie korzystać z takiego wsparcia finansowego. Dla porównania po różne formy kredytu chciało sięgnąć blisko 27% badanych a po leasing 17,3%.

Niższe tempo wzrostu rynku faktoringowego

Jednocześnie obroty firm faktoringowych zrzeszonych w Polskim Związku Faktorów po drugim kwartale 2013 roku osiągnęły wysokość 44 miliardy złotych, co stanowi wzrost o 14,86% w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego. Podobnie jak w pierwszym kwartale 2013 roku, rynek faktoringowy zanotował niższe tempo wzrostu. Rok temu wyniosło ono aż 26,8% dla firm należących do Polskiego Związku Faktorów.

Krzysztof Kuniewicz, Dyrektor Generalny Bibby Financial Services komentuje:

- W Polsce z faktoringu korzysta obecnie około 6500 - 7500 firm. Jak wskazują wyniki branży oraz nasze badanie, oznacza to niewielki, ale stabilny wzrost. Niewątpliwie 14% wzrost obrotów powinien cieszyć, zwłaszcza w kontekście coraz głębszego spowolnienia tempa wzrostu gospodarczego (0,5% w I kwartale). Wzrost ten odbywa się przy realnie stabilnej liczbie klientów faktoringowych. Oznacza to, że rosną obroty firm już korzystających z faktoringu, co potwierdza użyteczność tej usługi w coraz bardziej burzliwym otoczeniu.

Dynamiczne wzrosty z okresów wcześniejszych wynikały w mojej ocenie także z faktu zastępowania kredytu obrotowego przez banki właśnie usługą faktoringu. Prowadziło to do tzw. „komodytyzacji” usługi i faktycznego zacierania różnic pomiędzy faktoringiem a kredytem - co nie służy temu pierwszemu ani klientom firm faktoringowych. Klienci owszem, otrzymywali coraz tańszą usługę, ale za to przy mniejszej skłonności do akceptacji ryzyka ze strony instytucji finansujących. Branża faktoringowa skupiła się zbyt mocno na prezentowaniu faktoringu w kontekście niskiej ceny pomijając inne istotne w czasach spowolnienia gospodarki aspekty usługi takie jak szersza w porównaniu do kredytu dostępność, wspieranie sprzedaży czy restrukturyzacja. Nasze badania pokazują paradoks - 63,8% firm nie chce korzystać z faktoringu, gdyż nie ma takiej potrzeby, ale już 83% przedsiębiorstw skarży się na opóźnienia w płatnościach ze strony klientów. Według różnych szacunków z faktoringu mogłoby skorzystać blisko 10 razy więcej przedsiębiorstw niż obecnie. Potencjał na dalszy wzrost jest więc bardzo duży, ale potrzebne są działania edukacyjne raczej po stronie samych faktorów.

ZAPYTAJ O FAKTORING

Czytaj więcej: